Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Eco Energy 24 – klimatyzacja Rzeszów

W czwartek zaczyna się piąty Podkarpacki Szlak Filmowy

Podziel się
Oceń

Kino plenerowe, spotkania z filmowcami i aktorami, spacery śladem lokacji filmowych - łącznie 40 wydarzeń złoży się na piąty Podkarpacki Szlak Filmowy, który rozpocznie się w czwartek w Sanoku. Miasto i jego okolice są kolejnym miejscem na mapie Podkarpacia, gdzie powstały produkcje filmowe.
W czwartek zaczyna się piąty Podkarpacki Szlak Filmowy

Źródło: gov.pl

Podkarpacki Szlak Filmowy to inicjatywa realizowana przez Podkarpacką Komisję Filmową od 2020 roku. Ma na celu edukację filmową, popularyzowanie kinematografii, twórców filmowych, dokumentowanie i upowszechnianie miejsc i historii związanych z powstałymi w regionie produkcjami.

Pierwszym punktem na mapie szlaku były Jaśliska - miejsce realizacji zdjęć do takich filmów jak m.in.: „Boże Ciało” Jana Komasy, „Twarz" Małgorzaty Szumowskiej czy „Wino truskawkowe" Dariusza Jabłońskiego. Kolejny na szlaku znalazł się Przemyśl, gdzie powstawały m.in.: „Wataha” HBO, „Kronika wypadków miłosnych” Andrzeja Wajdy czy „Ułaskawienie” Jana Jakuba Kolskiego. Trzecim etapem było otwarcie Podkarpackiego Szlaku Filmowego w Bieszczadach, gdzie w dzikich plenerach regionu realizowano sceny do „Pana Wołodyjowskiego” Jerzego Hoffmana, „Wolnej soboty” Jerzego Janickiego, do pierwszego polskiego easternu „Rancha Texas” Wadima Berestowskiego. Później do Podkarpackiego Szlaku Filmowego dołączył Jarosław i jego okolice, gdzie kręcono sceny m.in. do filmów „Katyń” Andrzeja Wajdy, „Eter” Krzysztofa Zanussiego czy „Najlepsze w świecie” Stanisława Jędryki. Piątym miejscem na szlaku został Sanok.

Jak zauważyła Jagoda Mazepa z Podkarpackiej Komisji Filmowej, mimo że Sanok nie od razu budzi skojarzenia z przemysłem filmowym, to w mieście i okolicach powstało ponad 20 filmów i seriali, które zapisały się w historii polskiej kinematografii, m.in. „Jak daleko stąd, jak blisko”, „Wołyń”, serial telewizyjny „1920. Wojna i miłość”.

„Piękne górskie krajobrazy w połączeniu z charakterystyczną drewnianą zabudową od lat stanowią magnes przyciągający tutaj ludzi filmu. Szczególnym miejscem zainteresowania ekip filmowych jest Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku, w którym czas zdał się zatrzymać, zachowując dla nas nie tylko zabytkowe świątynie, pojedyncze wiejskie chałupy i budynki gospodarcze, ale także większe układy gospodarskich obejść i wiejskich zabudowań” – powiedziała Mazepa.

Przypomniała, że filmografia Sanoka sięga 1971 roku. Wtedy to Tadeusz Konwicki we wnętrzu cerkwi z Grąziowej w sanockim skansenie zrealizował sceny do filmu „Jak daleko stąd, jak blisko”, z Andrzejem Łapickim i Gustawem Holoubkiem w rolach głównych.

„Przez kolejne lata filmowo działo się tu wiele: w pobliskim Lesku Janusz Majewski zrealizował sceny do +Lekcji martwego języka+, z młodym wówczas Olgierdem Łukaszewiczem. W latach 80. na terenie skansenu pracowała ekipa serialu historycznego +Crimen+, w którym główną rolę zagrał Bogusław Linda. Skansen służył jako filmowa lokacja także do dwóch części familijnej produkcji o przygodach Hanusza Bystrego w reżyserii Pawła Komorowskiego - +Oko proroka+ i +Przeklęte pko proroka+” – wymieniła Mazepa.

Dodała, że dla filmowców Sanok jest atrakcyjny również dziś. To tu powstawały sceny do takich znanych produkcji jak: „Wołyń” Wojciecha Smarzowskiego, serial telewizyjny „1920. Wojna i miłość”, w pobliskim Mrzygłodzie Jan Jakub Kolski realizował film „Serce, serduszko”, a w 2021 roku Giacomo Abbruzzese osadził tam elementy historii „Disco Boya” nagrodzonego Srebrnym Niedźwiedziem na zeszłorocznym festiwalu Berlinale.

Mazepa zwróciła uwagę, że Sanok to nie tylko produkcje filmowe, ale i niezwykli twórcy. „Przede wszystkim Zdzisław Beksiński i to, co się łączy z jego osobą i światem filmu” - dodała.

Piąta odsłona Podkarpackiego Szlaku Filmowego wystartuje w czwartek wieczorem w Sanoku i potrwa do końca niedzieli.

W programie znalazło się łącznie 40 różnych atrakcji i wydarzeń, w tym projekcje kina plenerowego, spotkania z ludźmi filmu, m.in. z aktorami Olgierdem Łukaszewiczem, Aleksandrą Konieczną, Erykiem Lubosem, Mariuszem Bonaszewskim, spacery śladem lokacji filmowych oraz koncerty. Impreza odbywać się będzie w Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku, w Muzeum Historycznym oraz w kinie Sanockiego Domu Kultury.

Wstęp na wszystkie wydarzenia jest wolny.

Sanocką edycję Podkarpackiego Szlaku Filmowego rozpocznie w czwartkowy wieczór premiera dokumentu „Przepraszam za marzenia” Rafała Gużkowskiego o himalaiście Łukaszu Łagożnym, który zdobył Koronę Ziemi. Po projekcji przewidziano spotkanie z reżyserem i bohaterem produkcji.

W piątek po raz pierwszy w Sanoku pokazany zostanie film „Z wnętrza”. To dokumentalny pamiętnik Zdzisława Beksińskiego, w całości złożony z taśm VHS nagranych przez artystę. Również tej projekcji towarzyszyć będzie spotkanie z reżyserami obrazu – Cezarym Grzesiukiem, Tomaszem Szwanem i Krystianem Kamińskim.

Na czwartkowy i piątkowy wieczór zaplanowano również kinowe maratony. Przez dwa dni widzowie zobaczą historyczno-przygodowy serial „Crimen” z 1988 r. z Bogusławem Lindą w roli głównej (po trzy odcinki każdego dnia).

Jednak najwięcej wydarzeń odbędzie się w weekend. Wśród weekendowych atrakcji Podkarpackiego Szlaku Filmowego znalazły się m.in.: warsztaty dla całych rodzin z technik filmowych i tworzenia filmowych rekwizytów oraz scenografii, które w skansenie poprowadzi Podkarpackie Centrum Nauki „Łukasiewicz”; pokazy filmu przygodowego „Oko proroka” i jego kontynuacji „Przeklęte oko proroka”, quizy filmowe z nagrodami.

Nie zabraknie też stałej atrakcji Podkarpackiego Szlaku Filmowego, czyli spacerów filmowych z przewodnikami i filmową mapą oraz spotkań z filmowcami.

I tak np. w sobotę po projekcji filmu „Ostatnia rodzina” publiczność spotka się z reżyserem Janem P. Matuszyńskim, aktorką Aleksandrą Konieczną i scenarzystą Robertem Bolesto, w niedzielę zaś o swoich doświadczeniach na planach filmowych w sanockim skansenie opowiedzą m.in. aktor Eryk Lubos, aktor i reżyser Mariusz Bonaszewski, reżyser Maciej Migas, scenograf Marek Zawierucha. Tego samego dnia, ale na zamku sanockim, po projekcji filmu „Lekcja martwego języka” zapowiedziano spotkanie z aktorem Olgierdem Łukaszewiczem.

Odbędą się także spotkania z bliskimi i przyjaciółmi twórców związanych z Sanokiem – malarza Zdzisława Beksińskiego i poety Janusza Szubera, którzy opowiedzą o tych wybitnych artystach.

Jak co roku Podkarpacki Szlak Filmowy uświetnią koncerty. Wystąpi m.in. Mikołaj Trzaska – ikona jazzowej awangardy, twórca muzyki do filmów Wojciecha Smarzowskiego, a w zabytkowym kościele na terenie sanockiego skansenu zagra folkowo zespół Wernyhora.

Szczegółowy program dostępny jest na stronie: https://filmowepodkarpacie.pl/pl/o-szlaku-2/567-sanok-plan.

Organizatorem wydarzenia jest Podkarpacka Komisja Filmowa, Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie, Województwo Podkarpackie. Współorganizatorami są: Miasto Sanok, Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku, Muzeum Historyczne w Sanoku, Sanocki Dom Kultury, Miejska Biblioteka Publiczna w Sanoku.

Wydarzenie dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury oraz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. 

(PAP)


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: RomanTreść komentarza: Andrzej Hermanowicz czyli słynny Pan Hos zmarł wczesniej. W 2023 r.w sierpniu byłem osobiście i barakowóz stał cały ktoś celowo go spalił ,sam się nie podpalił zwłaszcza,że nikt tam w nim nie mieszkał.Data dodania komentarza: 9.10.2025, 22:18Źródło komentarza: Spłonął barak Pana Hosa - bohatera programu "Drwale i inne opowieści Bieszczadu"Autor komentarza: JurekTreść komentarza: Obejrzałem reklamę, nie przekonuje mnie to zupełnie, wyczytane z kartki moim zdaniem. Jestem prosty chłop ze wsi, tzn. chłop ze wsi wyjdzie, wieś z chłopa nigdy :), stąd wyczuwam sztuczne przemowy. Mam takie pytanie, lubię mleko, mam łazić po mieście z transparentem, że lubię? Pederaści i lesbijki byli, są i będą, nic mi do tego, kto co ma w domu, nie chcę oglądać i stać w korku przez jakąkolwiek demonstrację. Szanujmy się nawzajem poprzez ułatwianie życia w ramach prawnych obowiązujących i hetero i homo i nie wiadomo, wszystkim nam będzie się lepiej żyć w mieście innowacji, swoją drogą dziś kierujacy pojazdem na tablicy miasta innowacji wywołał taki atak śmiechu mojego i syna, że trudno było się opanować :). Może redakcja skupiona na wspieraniu dzieła zechce się pochylić nad głosem zwykłego szaraka.Data dodania komentarza: 8.10.2025, 19:35Źródło komentarza: VI Marsz Równości w Rzeszowie. Młode pokolenie przejęło głosAutor komentarza: AaaTreść komentarza: Jak dawniej rodzice radzili sobie z zakupami mając małe dzieci? Sama mam dwoje i też wszędzie z nimi chodziłam, nie potrzebowałam żłobka do pomocy. Za moment żłobki i przedszkola będą odciążać rodziców we wszystkim, a oni będą mieli tylko roszczenia. Zmierza to w bardzo złym kierunku 😞.Data dodania komentarza: 7.10.2025, 20:13Źródło komentarza: Dyrektorka MZŻ dla PAP: Rzeszowskie żłobki czynne także w soboty Ł Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: W kwestii wychowania dzieci przez pary LGBT google podpowiada taki adres: https://www.teczowerodziny.pl/zasoby/wywiady-z-dziecmi-z-teczowych-rodzinData dodania komentarza: 7.10.2025, 00:50Źródło komentarza: VI Marsz Równości w Rzeszowie. Młode pokolenie przejęło głosAutor komentarza: JurekTreść komentarza: Rzeczowo wytłumaczone. Macie może z Google ilość możliwych odmian tego plusa (+)? Warto również podać link to tłumaczenia, wg prawa autorskiego. Nie odnieśliście się jako redakcja do możliwości adopcji przez LGBTQIA dzieci (małoletnich). W nawiasach tłumaczę z inn ego nasz piękny język.Data dodania komentarza: 6.10.2025, 19:26Źródło komentarza: VI Marsz Równości w Rzeszowie. Młode pokolenie przejęło głos Ł Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Za Google: Skrót LGBTQIA oznacza: Lesbijki, Geje, Biseksualni, Transpłciowi, Queer (lub Questioning – kwestionujący tożsamość), Interpłciowi, Aseksualni (lub Alli – sojusznicy). Znak plus „+” po skrócie symbolizuje obecność innych tożsamości, które nie mieszczą się w definicjach literowych, obejmując wszystkich, którzy nie czują się dobrze w tradycyjnych ramach płci i seksualności.Data dodania komentarza: 6.10.2025, 16:45Źródło komentarza: VI Marsz Równości w Rzeszowie. Młode pokolenie przejęło głos
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama