Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama

Robili sobie selfie na granicy. Zapłacą 500 zł!

Podziel się
Oceń

Robili sobie selfie na granicy. Zapłacą 500 zł!

Źródło: Straż Graniczna

Z początkiem sezonu turystycznego 2025 roku Straż Graniczna ponownie odnotowuje liczne przypadki naruszania przepisów dotyczących pasa drogi granicznej na Podkarpaciu. Tylko w ostatnich dniach funkcjonariusze ujawnili kilka takich incydentów, gdzie turyści wchodzili na zakazany obszar, najczęściej w celu wykonania pamiątkowych zdjęć.

Ku przestrodze funkcjonariusze SG przygotowali filmik informacyjny. 

Niedawne incydenty w Bieszczadach

W minionym tygodniu patrole Straży Granicznej z placówki w Czarnej Górnej wykryły dwa przypadki naruszenia przepisów. 20 kwietnia funkcjonariusze zatrzymali 41-letniego obywatela Polski z województwa łódzkiego, który wszedł na pas drogi granicznej, aby zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Dzień wcześniej małżeństwo z Małopolski również złamało przepisy, próbując wykonać "selfie" ze znakiem granicznym.

Podobne zdarzenia odnotowali funkcjonariusze z placówki SG w Wojtkowej, gdzie ujawniono dwoje obywateli Polski wędrujących wzdłuż granicy, oraz z placówki w Horyńcu-Zdroju, która zanotowała aż pięć podobnych przypadków. Wszyscy sprawcy tłumaczyli swoje zachowanie ciekawością i chęcią zobaczenia granicy państwowej z bliska.

Wykrycie tych naruszeń było możliwe dzięki nowoczesnym systemom monitoringu, które pozwalają Straży Granicznej na skuteczny nadzór nad granicą nawet przy braku fizycznej obecności funkcjonariuszy w terenie.

Podstawa prawna zakazu

Zakaz wejścia na pas drogi granicznej na terenie województwa podkarpackiego został wprowadzony Rozporządzeniem Wojewody Podkarpackiego nr 16/09 z dnia 19 października 2009 roku. Dotyczy on całego odcinka granicy z Ukrainą, która jest jednocześnie zewnętrzną granicą Unii Europejskiej.

Pas drogi granicznej to obszar o szerokości 15 metrów, liczony w głąb kraju od linii granicznej. Jest on wyraźnie oznakowany tablicami ostrzegawczymi: "Pas drogi granicznej wejście zabronione" i "Granica państwa przekraczanie zabronione"1.

Wyjątki od zakazu

Zakaz nie obowiązuje na odcinkach pasa drogi granicznej, którymi biegną oznakowane szlaki turystyczne. Osoby poruszające się takimi szlakami muszą jednak posiadać przy sobie dokument tożsamości.

Ponadto, na odcinku granicy państwowej od znaku granicznego nr 164 (Rozsypaniec) do znaku granicznego 213 (Opołonek) dopuszcza się pieszy ruch zorganizowanych grup turystycznych z przewodnikiem, pod warunkiem uzyskania zgody Dyrektora Bieszczadzkiego Parku Narodowego oraz właściwego terytorialnie Komendanta Placówki Straży Granicznej w Ustrzykach Górnych.

Konsekwencje naruszenia przepisów

Wejście na pas drogi granicznej jest wykroczeniem zagrożonym karą grzywny do 500 złotych. Natomiast podejście do ukraińskiego znaku granicznego kwalifikowane jest już jako nielegalne przekroczenie granicy państwowej, co w zależności od charakteru zdarzenia może być uznane za wykroczenie lub przestępstwo.

Warto zauważyć, że liczba takich incydentów rośnie. Dla porównania, na granicy polsko-rosyjskiej od początku 2024 roku do czerwca funkcjonariusze Straży Granicznej ujawnili 69 osób, które z ciekawości złamały przepisy, podczas gdy w całym 2023 roku było tylko 13 takich przypadków.

Apel Straży Granicznej

W związku z rozpoczynającym się sezonem turystycznym Straż Graniczna apeluje do wszystkich odwiedzających okolice granicy państwowej o zwracanie uwagi na tablice informacyjne i oznaczenia granicy. Funkcjonariusze przypominają, że nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności, a chęć zrobienia oryginalnego zdjęcia może skutkować nieprzyjemnymi konsekwencjami finansowymi.

Podkarpacki odcinek granicy polsko-ukraińskiej wynosi blisko 239 km i jest całodobowo monitorowany przez funkcjonariuszy SG przy wykorzystaniu nowoczesnych środków technicznych. Pozwala to na szybkie wykrywanie wszelkich naruszeń, nawet jeśli w danym miejscu nie ma fizycznie obecnych strażników.


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: lózakTreść komentarza: bo fachowcy z pisu nie wiedzieli co to jest. Oni się znają na węglu i wodzie świeconejData dodania komentarza: 30.06.2025, 19:41Źródło komentarza: PiS zrzekł się praw do cennych złóż na Grenlandii? Gawlik ujawnia i pytaAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: dzieci sie nie robi a jak cos to wszystkie chcą rodzic w Rzeszowie a potem płacz że oddział zamykają. Tak samo jest ze szkołami, wożą dzieci do miasta a potem płaczą że szkołe na wsi zamykają. Mamy płacić za puste sale?Data dodania komentarza: 26.06.2025, 06:42Źródło komentarza: Co z porodówką w Lesku? Do walki dołącza Partia RazemAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: Karygodne działania, a raczej brak działań, rządu. Wycierają sobie gęby byciem prorodzinnym, a zabierają nam podstawowe prawo do bezpieczeństwa.Data dodania komentarza: 21.06.2025, 14:33Źródło komentarza: Co z porodówką w Lesku? Do walki dołącza Partia RazemAutor komentarza: staszekTreść komentarza: niech zamkną to betoniarnie firma STYROBUD jestem ciekaw dlaczego po zdarzeniu ta pompa była spawana może dalej w użytku nie rozumiem jednego auto po wypadku trafia na parking policyjny a tu jak by ślady zacierać może wczesniej była spawanaData dodania komentarza: 21.06.2025, 11:33Źródło komentarza: Wypadek na budowie na Kwiatkowskiego. Pracownika przygniotło ramie pompogruszki! [Aktualizacja]Autor komentarza: kkkTreść komentarza: na caritas? Nie daję.Data dodania komentarza: 20.06.2025, 21:29Źródło komentarza: Rzeszowski Caritas rozpoczął zbiórkę na rzecz poszkodowanych w pożarzeAutor komentarza: DawidTreść komentarza: Super! Nie możemy sobie pozwolić na kolejne poświęcenia w imię cięć budżetowych!Data dodania komentarza: 20.06.2025, 12:13Źródło komentarza: Co z porodówką w Lesku? Do walki dołącza Partia Razem
Reklama
Reklama
Reklama