Wiele z kolizji miało miejsce w godzinach szczytu, co dodatkowo utrudniało ruch.
Wypadek z udziałem trzech aut
Do pierwszego poważnego zdarzenia doszło około godziny 15:30 w podkarpackim Niechobrzu. W wyniku niezachowania odpowiedniej odległości między pojazdami, kierujący mercedesem młody mężczyzna uderzył w peugeota, który z kolei siłą odrzutu wpadł na jadące przed nim BMW.
Kierujący mercedesem 19-latek, jadąc od strony Niechobrza w kierunku Przedmieścia Czudeckiego najprawdopodobniej nie zachował odpowiedniego odstępu od pojazdu poprzedzającego i najechał na tył peugeota, którym kierowała 32-letnia kobieta. Peugeot, siłą odrzutu uderzył następnie w bmw, za jego kierownicą siedziała 30-latka.
- mówiła podkom. Magdalena Żuk dla portalu Nowiny24.
Na miejsce wezwano służby ratunkowe. Kierująca peugeotem kobieta została przewieziona do szpitala,, zaś ruch w tym rejonie został szybko przywrócony.
Zderzenie na skrzyżowaniu
Kolejne groźne zdarzenie miało miejsce niespełna godzinę później w centrum Rzeszowa. Na jednym z najbardziej uczęszczanych skrzyżowań - Rejtana i Powstańców Warszawy - doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych.
Według ustaleń policji, do wypadku mogło dojść wskutek przejazdu jednego z kierowców na czerwonym świetle. W wyniku uderzenia ranna została pasażerka jednego z pojazdów i trafiła do szpitala. Ulice Rejtana i sąsiednie przez dłuższy czas były częściowo zablokowane.
Poza dwoma opisanymi wyżej zdarzeniami, od wczesnych godzin porannych do wieczora policjanci drogówki interweniowali łącznie przy 24 kolizjach na terenach Rzeszowa i okolic. Choć w większości były to niegroźne stłuczki, ich liczba świadczy o tym, jak intensywny i trudny był to dzień na drogach.
Napisz komentarz
Komentarze