Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów
Reklama

Stal Rzeszów bez bramek z Śląskiem II Wrocław

Podziel się
Oceń

Śląsk II Wrocław wywozi z Rzeszowa trzy punkty, pokonując Stal Rzeszów 3-0. Za tydzień w sobotę biało-niebiescy zmierzą się z KKS-em Kalisz.
  • Źródło: informacje prasowe
Stal Rzeszów bez bramek z Śląskiem II Wrocław
fot. Stal Rzeszów
Stal Rzeszów: Wiktor Kaczorowski – Piotr Głowacki, Damian Kostkowski, Jarosław Fojut, Radosław Sylwestrzak, Marcel Kotwica (46′ Błażej Szczepanek), Wojciech Reiman (68′ Mariusz Sławek), Wiktor Kłos (68′ Ramil Mustafaev), Dawid Olejarka, Bartosz Wolski (80′ Sławomir Szeliga), Grzegorz Goncerz (46′ Rafał Maciejewski)

Śląsk II Wrocław: Dariusz Szczerbal – Guillermo Gaston Cotungo Lima, Paweł Kucharczyk, Sebastian Bergier, Szymon Krocz (72′ Grzegorz Kotowicz), Marcin Szpakowski (84′ Mateusz Młynarczyk), Szymon Lewkot, Przemysław Bargiel, Konrad Poprawa, Olivier Wypart, Rafał Makowski

Pierwsza połowa tylko w pierwszych minutach zaczęła układać się pozytywnie dla ekipy z Rzeszowa. Stal początkowo zagroziła, ale nieznacznie bramce gości. Ekipie z Wrocławia w pierwszych akcjach nie szło z ostatnim podaniem. Dopiero po kwadransie mecz przechylił się na stronę gości. Swoje szanse ekipa z Rzeszowa miała z rzutów wolnych i próbowali z nich wrzucać. Wojciech Reiman oddał w pierwszej połowie jedyny celny strzał zza pola karnego, ale bardzo dobrze interweniował Szczerbal. W wyniku wysokiego pressingu bramkarz gości musiał także często wykopywać piłkę. Bramkę dla Śląska w 26. minucie zdobył Makowski po błędzie Fojuta.

Drugą połowę Stal Rzeszów rozpoczęła od zmian. Na boisku pojawili się Szczepanek i Maciejewski za Kotwica i Goncerza. Stal wciąż miała bardzo dużo stałych fragmentów gry i potrafiła z nich zagrozić. Mimo to rezerwy Śląska przejęły dość szybko inicjatywę. Wiele razy zagrażali bramce Stali, poprzez budowanie składnych akcji i zmienianiem ich na strzały. Goście w 56. minucie zbudowali sobie świetną akcję, Bargiel dał prostopadłą piłkę w pole karne, gdzie faulował Kostkowski Bergiera. Rzut karny pewnie wykorzystał sam poszkodowany i niestety biało-niebiescy przegrywali 0-2. Wciąż przyjezdni byli górą i po kolejnej fantastycznej akcji w 59. minucie prowadzili już 3-0. Później Stal nieco uspokoiła grę, ale Śląsk dalej naciskał na bramkę gospodarzy. Kolejne zmiany przyszły na 68. minutę – boisko opuścił Reiman i Kłos, a w ich miejsce pojawił się Sławek i debiutujący Mustafaev. Stal próbowała swoich szans upatrzeć w stałych fragmentach, ale nie przyniosło to efeku. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości.

Stal Rzeszów – Śląsk II Wrocław 0-3

0-1 Rafał Makowski – 26′

0-2 Sebastian Bergier – 56′ (k)

0-3 Sebastian Bergier – 59′

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: kolejarzTreść komentarza: tęczowy rafał , tęczowi kibice resovi ukrywający sie pod postacią twardzieli w dresachData dodania komentarza: 30.04.2025, 12:40Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: a jest jakis poseł który coś zrobił dla Podkarpacia? Oprócz wstydu ?Data dodania komentarza: 30.04.2025, 12:39Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: NNTreść komentarza: To gawlik jest posłem? Człowiek całe życie się uczy. Nigdy nie słyszałem o nim żeby coś tu robił dla Rzeszowa czy Podkarpackiego wogóleData dodania komentarza: 28.04.2025, 18:51Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: gośćTreść komentarza: jaki klub takie hasła !Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:06Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: czfTreść komentarza: Biały terror zaczął się o rok wcześniej niż czerwony i pochłonął więcej ofiar, mordowanych w o wiele bardziej brutalny sposób. Na początku rewolucja była w rzeczywistości zbyt łaskawa i naiwna. Bolszewicy wielokrotnie okazywali wielkoduszność i pozwalali znanym i aktywnym kontrrewolucjonistom odejść wolno, tak jak np. gen. Piotr Krasnow, którego puszczono wolno za obietnicę, że nie będzie walczył przeciwko rządowi, a który potem natychmiast złamał swoją obietnicę, a potem zaś kolaborował z nazistami. Czerezwyczajki stanowiły przykrą konieczność w obliczu krwawego oporu ancien regime'u. p. art. „10 najczęstszych kłamstw na temat Rewolucji Październikowej” na naszej stronie, kłamstwo nr 4 – w dalszej części cytubemy także Marka Twaina czy gen. Gravesa z USA albo amerykańskiego ambasadoraData dodania komentarza: 24.04.2025, 08:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!Autor komentarza: PogromcaRedaktorkowTreść komentarza: ale chłam, dobrze że czerwony front trzyma poziom w przeciwieństwie do dzisiejszego dziennikarstwaData dodania komentarza: 24.04.2025, 00:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!
Reklama
ReklamaAdvertisement
Reklama