Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Advertisement
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów

Łukacijewska, Kaźmierczak, Kubas-Hul. Podkarpacka lista KO na eurowybory

Podziel się
Oceń

Koalicja Obywatelska przedstawiła podkarpacką listę kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Łukacijewska, Kaźmierczak, Kubas-Hul. Podkarpacka lista KO na eurowybory
Trzy kobiety stanowić będą filar podkarpackiej listy Koalicji Obywatelskiej w wyborach do europarlamentu.

Zbliżające się wybory do Parlamentu Europejskiego na Podkarpaciu budzą coraz większe zainteresowanie. Koalicja Obywatelska ujawniła swoje karty, a na czele listy stanie doświadczona eurodeputowana, Elżbieta Łukacijewska. Jej kandydatura na pierwszym miejscu listy nie jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę jej długoletnie zaangażowanie w życie polityczne regionu.

Łukacijewska, która od lat jest jedną z kluczowych postaci KO w Podkarpaciu, odniosła sukces w ostatnich wyborach europejskich w 2019 roku. Jednak jej start w tamtym czasie nie był bezproblemowy. Z początku miała wystartować z niezbyt atrakcyjnej pozycji - 7 miejsca na liście Koalicji Europejskiej. Dzięki swojej determinacji i wsparciu wyborców, udało jej się przesunąć na lepsze 10 miejsce. Ostatecznie zdobyła ona aż 40 tys. głosów, co pozwoliło jej na zdobycie mandatu do PE.

POLECAMY: 

Obok Łukacijewskiej na liście znajdują się także inne znane postaci. Na drugim miejscu uplasowała się była wiceprezydent Rzeszowa, Jolanta Kaźmierczak, która obecnie pełni funkcję dyrektora lokalnego oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Dla Kaźmierczak będzie to trzeci start w wyborach w przeciągu 8 miesięcy, co świadczy o jej zaangażowaniu w życie publiczne.

Trzecie miejsce na liście zajmie obecna wojewoda podkarpacka, Teresa Kubas-Hul, natomiast czwarte Jacek Wiśniewski, obecny prezydent Mielca. Poza nimi, na liście znajdują się również Aneta Krajewska, Antoni Pikul, Marek Przywalny, Zbigniew Trębacz, Józef Podyma i Renata Butryn.

Warto przypomnieć, że w poprzednich wyborach do Parlamentu Europejskiego na Podkarpaciu mandaty zdobyli trzej kandydaci: Elżbieta Łukacijewska oraz dwaj przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości - Tomasz Poręba i Bogdan Rzońca.

Trwają także spekulacje dotyczące kandydatów innych partii. Jak pisaliśmy we wtorek, bazując na naszych ustaleniach, liderem listy Prawa i Sprawiedliwości na Podkarpaciu będzie były prezes Orlenu Daniel Obajtek. Z kolei na czele listy Konfederacji Wolność i Niepodległość w regionie podkarpackim ma stanąć Tomasz Buczek, lider Ruchu Narodowego na Podkarpaciu. Swoich kandydatów zapewne wystawią także Trzecia Droga i Nowa Lewica.

Wybory do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się 9 czerwca, zapowiadają się jako istotne wydarzenie polityczne na Podkarpaciu, będące testem dla wielu doświadczonych polityków oraz szansą dla nowych liderów.


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: kolejarzTreść komentarza: tęczowy rafał , tęczowi kibice resovi ukrywający sie pod postacią twardzieli w dresachData dodania komentarza: 30.04.2025, 12:40Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: a jest jakis poseł który coś zrobił dla Podkarpacia? Oprócz wstydu ?Data dodania komentarza: 30.04.2025, 12:39Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: NNTreść komentarza: To gawlik jest posłem? Człowiek całe życie się uczy. Nigdy nie słyszałem o nim żeby coś tu robił dla Rzeszowa czy Podkarpackiego wogóleData dodania komentarza: 28.04.2025, 18:51Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: gośćTreść komentarza: jaki klub takie hasła !Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:06Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: czfTreść komentarza: Biały terror zaczął się o rok wcześniej niż czerwony i pochłonął więcej ofiar, mordowanych w o wiele bardziej brutalny sposób. Na początku rewolucja była w rzeczywistości zbyt łaskawa i naiwna. Bolszewicy wielokrotnie okazywali wielkoduszność i pozwalali znanym i aktywnym kontrrewolucjonistom odejść wolno, tak jak np. gen. Piotr Krasnow, którego puszczono wolno za obietnicę, że nie będzie walczył przeciwko rządowi, a który potem natychmiast złamał swoją obietnicę, a potem zaś kolaborował z nazistami. Czerezwyczajki stanowiły przykrą konieczność w obliczu krwawego oporu ancien regime'u. p. art. „10 najczęstszych kłamstw na temat Rewolucji Październikowej” na naszej stronie, kłamstwo nr 4 – w dalszej części cytubemy także Marka Twaina czy gen. Gravesa z USA albo amerykańskiego ambasadoraData dodania komentarza: 24.04.2025, 08:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!Autor komentarza: PogromcaRedaktorkowTreść komentarza: ale chłam, dobrze że czerwony front trzyma poziom w przeciwieństwie do dzisiejszego dziennikarstwaData dodania komentarza: 24.04.2025, 00:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!
ReklamaAdvertisement
Reklama
ReklamaAdvertisement
Reklama