Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Michał Połuboczek
Reklama Powiat Rzeszowski
Reklama poseł Adam Dziedzic

Rzeszów. 18 marca rozprawa apelacyjna ws. zabójstwa półrocznego Maksymiliana. Czy Karina i Grzegorz poniosą karę?

Podziel się
Oceń

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie wyznaczył na 18 marca 2025 roku kolejną rozprawę odwoławczą w głośnej sprawie zabójstwa sześciomiesięcznego Maksymiliana oraz znęcania się nad nim i jego wówczas 2,5-letnią siostrą Leną. Proces apelacyjny rozpoczął się w listopadzie ubiegłego roku, jednak został odroczony w celu uzupełnienia materiału dowodowego. Sprawa wyszła na jaw w lipcu 2017 roku.
Rzeszów. 18 marca rozprawa apelacyjna ws. zabójstwa półrocznego Maksymiliana. Czy Karina i Grzegorz poniosą karę?

Źródło: Archiwum

Głównym oskarżonym jest 47-letni Grzegorz B., znajomy rodziców dzieci, który w październiku 2023 roku został nieprawomocnie skazany przez Sąd Okręgowy w Rzeszowie na karę dożywotniego pozbawienia wolności za zabójstwo chłopca i znęcanie się nad obojgiem dzieci. Drugą oskarżoną jest 30-letnia Karina B., matka dzieci, która otrzymała wyrok 10 lat więzienia za pomocnictwo w popełnianiu tych przestępstw oraz znęcanie się nad córką.

Sąd pierwszej instancji zobowiązał również Grzegorza B. do zapłaty na rzecz Leny 10 tys. zł zadośćuczynienia i 8 tys. zł nawiązki na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Matka dziewczynki ma zapłacić 8 tys. zł zadośćuczynienia i 6 tys. zł nawiązki na ten sam fundusz.

Od wyroku odwołały się zarówno obrona, jak i oskarżenie. Obrońca Grzegorza B. wniósł o uniewinnienie swojego klienta, złagodzenie wyroku lub uchylenie go i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd pierwszej instancji. Podobny wniosek złożył obrońca Kariny B.

Prokuratura natomiast domaga się zaostrzenia kary dla matki dzieci do 15 lat pozbawienia wolności.

Sprawa wstrząsnęła opinią publiczną w lipcu 2017 roku, gdy półroczny Maksymilian z licznymi obrażeniami ciała trafił w stanie krytycznym do szpitala, gdzie później zmarł. W placówce medycznej znalazła się również jego siostra Lena, u której funkcjonariusze zauważyli obrażenia.

W związku z tą sprawą zatrzymano rodziców dzieci oraz ich znajomego Grzegorza B. Ustalono, że rodzice nie mieszkali razem, a mąż Kariny B. wyprowadził się z domu kilka tygodni przed tragedią. Rodzina miała założoną niebieską kartę.

Początkowo matce postawiono zarzut zabójstwa dziecka, jednak po ujawnieniu nowych dowodów zmieniono jej status na świadka, podobnie jak ojcu dzieci. Śledztwo przekazano do prokuratury w Lublinie, która w lutym 2018 roku postawiła Karinie B. zarzuty pomocnictwa Grzegorzowi B. oraz znęcania się nad córką. Kobieta miała zwracać się do dziecka obelżywymi słowami, szarpać je oraz zaniedbywać, m.in. nie zapewniając opieki lekarskiej pomimo choroby, co doprowadziło do ciężkiego zapalenia oskrzeli.

Proces w tej sprawie rozpoczął się przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie w styczniu 2019 roku i toczy się z wyłączeniem jawności. (PAP)

api/ agz/


Napisz komentarz

Komentarze

Banaan 06.03.2025 09:57
Zarówno matka dzieci, jak i ich znajomy Grzegorz B. powinni ponieść odpowiedzialność za swoje czyny.

ReklamaRadny Mateusz Maciejczyk
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: JurekTreść komentarza: Szanowni ministrowie, premierze, prezydencie. Akcyjne działanie "bo się tir zatrzymał", świadczy o tym że drogowa służba nadzoru, policja, oraz inne służby ku temu powołane nie działają. Stąd moje pytanie. Na co idą moje opłaty wymagane przez RP?Data dodania komentarza: 31.12.2025, 19:01Źródło komentarza: Trudne warunki pogodowe w kraju, w środę rano kolejne posiedzenie sztabu kryzysowegoAutor komentarza: JurekTreść komentarza: Moim zdaniem Rzeszów powinien być stolicą innowacji, zakazać należy zarówno fajerwerków, wjazdu pojazdów silnikowych poniżej normy unijnej Euro 7, wejścia zaściennych obywateli, spalania czegokolwiek w obrębie 2000 km od Ratusza, zakazu zgromadzeń powyżej 2 osób w pomieszczeniu poniżej 10000 metrów kwadratowych. Tak rządzone miasto, Pana Fijołka, ktory przez ostatnie kilkanaście lat, jako radny, za nic nie odpowiadał, będzie się rozwijać. Ludzie będą walić drzwiami, a nie rzadko oknami, to innowacji. Nie mylic proszę z Jurekowi.Data dodania komentarza: 30.12.2025, 21:11Źródło komentarza: Sylwester bez huku nad Wisłokiem. Czy Rzeszów jest gotowy na zakaz fajerwerków?Autor komentarza: ObywatelTreść komentarza: Oczywiście zakazać w szczególności w okolicach budynków oraz parkingów. Niejednokrotnie petardy lecą w kierunku bloków lub parkujących samochodów. O tragedie nie trudno. Zarówno policja jak i straż miejska powinna nasilić patrole co być może zapobiegnie tragediom.Data dodania komentarza: 30.12.2025, 16:21Źródło komentarza: Sylwester bez huku nad Wisłokiem. Czy Rzeszów jest gotowy na zakaz fajerwerków?Autor komentarza: kierowcaTreść komentarza: Nie rozumiem tych ludzi kupujących petardy. Przecież wydają pieniądze które mogły by im służyć na inne potrzeby. Czy to warto aby w kilka sekund stracić kasę, aby usłyszeć huk a niejednokrotnie ulec wypadkowi czy poparzeniu. Proszę policję oraz straż miejską o patrolowanie bo nie raz widziałem rzucane petardy w kierunku parkingów. Przecież parkują tam pojazdy na gaz, benzynę i nie trudno o wybuch i pożar.Data dodania komentarza: 30.12.2025, 14:29Źródło komentarza: Sylwester bez huku nad Wisłokiem. Czy Rzeszów jest gotowy na zakaz fajerwerków?Autor komentarza: witekTreść komentarza: Oczywiście że zakazać! Jak już musisz strzelać to strzelaj u siebie w pokoju.Data dodania komentarza: 29.12.2025, 16:54Źródło komentarza: Sylwester bez huku nad Wisłokiem. Czy Rzeszów jest gotowy na zakaz fajerwerków?Autor komentarza: WitekTreść komentarza: Oczywiście że zakazać.Kto już musi to u siebie w pokoju.Data dodania komentarza: 29.12.2025, 16:51Źródło komentarza: Sylwester bez huku nad Wisłokiem. Czy Rzeszów jest gotowy na zakaz fajerwerków?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama