Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
UWAGA!

Głośne uderzenie z Rzeszowa w „Must Be the Music” – jurorzy zachwyceni!

Podziel się
Oceń

Rzeszowska scena muzyczna znów pokazała pazur! Zespół Deceaded, który od pięciu lat gra w niezmienionym składzie, wystąpił w popularnym talent show „Must Be the Music” i zaprezentował numer „Trap”. Ich występ to była prawdziwa ściana dźwięku: ciężkie gitarowe riffy, mocna perkusja oraz potężny wokal udowodniły, że metal wciąż ma się świetnie również na polskich scenach.
Głośne uderzenie z Rzeszowa w „Must Be the Music” – jurorzy zachwyceni!

Autor: Must be the Music

Zespół Deceaded powstał w Rzeszowie w 2017 roku z inicjatywy czterech przyjaciół, od początku zafascynowanych cięższymi brzmieniami thrash i nu metalu. Pierowtny skład formacji (jednocześnie obecny do dziś) tworzyli: Jakub Pałysiewicz (wokalista), Mateusz Bober (gitara elektryczna), Maksymilian Zieliński (gitara basowa) oraz Kacper Bojda (perkusja)​. W tym składzie zespół zaczął działalność koncertową i komponowanie własnego materiału, określając swoje brzmienie jako mieszankę thrash metalu, nu metalu, groove i metalu alternatywnego. Muzycy znają się od wielu lat, a ich przyjaźń i wspólna pasja do ciężkiego brzmienia słychać w każdym dźwięku utworu.

Wszyscy czterej członkowie są zaangażowani w tworzenie utworów zespołu i wspólnie kształtują brzmienie Deceaded. Taki układ instrumentalny (jedna gitara prowadząca, gitara basowa, perkusja oraz wokalista niezajmujący się instrumentem) sprawdza się w ich muzyce, łączącej agresywne riffy z dynamiczną sekcją rytmiczną. Co istotne, ten aktualny skład funkcjonuje nieprzerwanie od 2017 r., co jest stosunkowo rzadko spotykane – zespół nie przeszedł roszad personalnych, dzięki czemu zachował spójność na przestrzeni całej swojej historii.

Deceaded nie idą na kompromisy – grają mocno, głośno i bezkompromisowo, a publiczność od pierwszych sekund została porwana przez potężną dawkę energii. Co ważne, nie umknęło to uwadze jurorów, choć nie wszyscy byli w stu procentach usatysfakcjonowani.

Muzycy występują w charakterystycznych czerwonych kombinezonach, które stały się ich znakiem rozpoznawczym. Ich energetyczne koncerty przyciągają publiczność nie tylko mocnym brzmieniem, lecz także surowym ładunkiem żywiołowości. Spójny wizerunek sceniczny, uzupełniony jednakowymi strojami, odzwierciedla jedność i wieloletnią współpracę zespołu.

Pod koniec marca 2025 roku zespół Deceaded w niezmienionym, czteroosobowym składzie spróbował swoich sił w reaktywowanym talent-show Polsatu „Must Be the Music. Tylko muzyka”. W odcinku wyemitowanym 4 kwietnia 2025 r. grupa zaprezentowała przed jury swój autorski utwór „Trap”, czym zachwyciła jurora Dawida Kwiatkowskiego, który skomentował:

– Kacper, skoro ty organizujesz eventy, mam taki pomysł, żeby na chrzcinach mojego przyszłego dziecka ten zespół grał!

Wśród członków jury tylko Miuosh ocenił występ negatywnie, jednak miał ku temu konkretne powody:

– To nie jest tak, że mi się to nie podoba. Tylko, że ja tam słyszałem dużo rzeczy, które powinny być poprawione. Coś tam uciekło w perce. Trochę brakuje mi klarowności w wokalu. Trochę brakuje mi świeżości, bo temat był mocno osadzony w kanonie tego gatunku. Generalnie jest ekstra, ale ja daję NIE, żebyście wy dostali TAK – wyjaśnił raper.

Najważniejszą informacją jest jednak to, że Deceaded przeszli dalej. Trzech jurorów powiedziało „TAK”, co zagwarantowało im awans do kolejnego etapu programu. Ich pasja, energia i autentyczne podejście do metalu zostały docenione, co potwierdza, że Rzeszów ma w swoich szeregach prawdziwych ambasadorów ciężkiego brzmienia.

Teraz pozostaje nam trzymać kciuki za Deceaded w dalszej walce o wygraną. Oby ta metalowa petarda z Rzeszowa dotarła do jeszcze szerszej publiczności i pokazała, że na polskiej scenie wciąż jest miejsce dla bezkompromisowych, mocnych dźwięków. Powodzenia!


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: prorokTreść komentarza: Poczytaj historię miasta to sie dowiesz skąd tematy żydowskie w Rzeszowie. A jak Cię to nie interesuje to zajmij się historią swojej wsi bo może akurat Twój dziadek też ma korzenie żydowskieData dodania komentarza: 4.07.2025, 19:24Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięciAutor komentarza: xxxTreść komentarza: Tragedia! Izrael morduje Palestynę a "pro żydowskie" pismaki jarają się literaturą państwa zbrodniarzy! Gdzie my jesteśmy?!Data dodania komentarza: 4.07.2025, 18:26Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięci K Autor komentarza: Krystian PropolaTreść komentarza: Dziękuję, że jest Pan naszym czytelnikiem i za Pańską uwagę. Niestety nie zostanie ona uwzględniona. Pozdrawiam serdecznie, na szczęście dziś już chłodniej :)Data dodania komentarza: 4.07.2025, 10:37Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięciAutor komentarza: HenTreść komentarza: Wszedłem tu tylko po to, żeby napisać, że nikogo to nie interesuje, panie doktorze Propola. Proszę się zająć tematami miasta, a nie tematami żydowskimi. Pozdrowienia gorące, bo dziś 30 stopniData dodania komentarza: 3.07.2025, 09:53Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięciAutor komentarza: lózakTreść komentarza: bo fachowcy z pisu nie wiedzieli co to jest. Oni się znają na węglu i wodzie świeconejData dodania komentarza: 30.06.2025, 19:41Źródło komentarza: PiS zrzekł się praw do cennych złóż na Grenlandii? Gawlik ujawnia i pytaAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: dzieci sie nie robi a jak cos to wszystkie chcą rodzic w Rzeszowie a potem płacz że oddział zamykają. Tak samo jest ze szkołami, wożą dzieci do miasta a potem płaczą że szkołe na wsi zamykają. Mamy płacić za puste sale?Data dodania komentarza: 26.06.2025, 06:42Źródło komentarza: Co z porodówką w Lesku? Do walki dołącza Partia Razem
Reklama
Reklama
Reklama