Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów październik 2025
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama Rzeszów to MY

Barometr Flotowy: popularność aut elektrycznych we flotach polskich firm będzie rosła

Podziel się
Oceń

W ciągu najbliższych lat ponad połowa firm w Polsce będzie miała w swoich flotach samochody ze zelektryfikowanymi napędami – wynika z najnowszego raportu „Barometr Flotowy”, opublikowanego przez Arval Mobility Observatory. Zgodnie z tym opracowaniem obecnie to już nie pandemia, ale dostępność nowych samochodów, skutki wojny w Ukrainie i zawirowania makroekonomiczne najmocniej wpływają na decyzje menedżerów flot.
  • Źródło: PAP MediaRoom
Z badania wynika, że w najbliższych latach 28 proc. ankietowanych firm w Polsce będzie mieć we flotach samochody czysto elektryczne. W dodatku, 27% firm w naszym kraju deklaruje zamiar powiększenia parku samochodowego.

14 proc. polskich firm rozważa wykorzystywanie elektrycznych pojazdów użytkowych, a 2 proc. firm już z nich korzysta. Najczęstszym powodem wprowadzenia elektryków do polskich flot jest oszczędność na kosztach paliwa - podało go 3/4 badanych przedsiębiorstw.

Blisko 1/3 firm w Polsce rozważa skorzystanie z wynajmu długoterminowego pojazdów jako formy finansowania floty. Co ciekawe, w obecnych warunkach na popularności mocno traci zakup aut ze środków własnych. Po pandemii COVID-19 część firm rezygnuje z alternatywnych form mobilności, ale perspektywy tego rynku są obiecujące, bo 61 proc. firm w Polsce i 77 proc. w całej UE chce korzystać z takich rozwiązań.

Główną obawą fleet managerów biorących udział w badaniu Arval Mobility Observatory nie jest już pandemia COVID-19, ale dostępność nowych pojazdów oraz warunki makroekonomiczne.

Autorzy raportu ocenili, że reperkusje wojny w Ukrainie, spowolnienie gospodarcze, inflacja oraz związane z tym dynamiczne podnoszenie stóp procentowych nie sprzyjają planowaniu inwestycji.

Mimo tego, z badania wynika, że powiększenie flot w najbliższym czasie planuje 27 proc. polskich firm - w pozostałych krajach UE, gdzie także przeprowadzono to badanie, deklaruje to 23 proc. firm. Najczęściej wskazywanym powodem takiej decyzji (74 proc.) jest rozwój firmy, co jak oceniają autorzy raportu - pozwala ocenić nastroje polskich przedsiębiorców jako optymistyczne. Około 35 proc. ankietowanych w naszym kraju jako powód pozyskania nowych samochodów wskazywało potrzeby związane z rekrutacją i utrzymaniem pracowników, a 13 proc. twierdziło, że chce rozwinąć wewnętrzny system współdzielenia pojazdów i bardziej efektywnego wykorzystania dostępnych środków mobilności w firmie.

W badaniu zaznaczono, że w przypadku innych rynków motywacje były podobne, choć trzecią najczęściej udzielaną odpowiedzią okazało się zapewnienie samochodów tym pracownikom, którzy dotychczas z nich nie korzystali - tak wskazało 19 proc. ankietowanych.

Według opracowania, gotowość polskich przedsiębiorstw do rozbudowy flot jest niezmienna, ale ewoluuje sposób finansowania tego rozwoju.

- Najszybciej na popularności zyskuje wynajem długoterminowy. Już 15 proc. firm chce uzupełniać swoje floty korzystając z takich usług. Rosnące zainteresowanie widoczne jest przede wszystkim wśród małych firm do 9 pracowników i tych zatrudniających od 100 do 499 osób. Oczywiście, popularyzacja jednej formy finansowania musi odbywać się kosztem innej. Duże spadki odnotowuje zakup samochodów firmowych za gotówkę - powiedział cytowany w raporcie Robert Antczak, dyrektor generalny Arval Service Lease Polska.

Jak wskazują wyniki badania przeprowadzonego przez Arval Mobility Observatory, zawirowania geopolityczne i gospodarcze, podobnie jak wcześniej pandemia, nie są w stanie powstrzymać rozwoju elektromobilności. Czysto elektryczne samochody osobowe we flotach ma już 13 proc. polskich firm, a 28 proc. chce je mieć w perspektywie trzech lat. Inne ekologiczne napędy również są popularne. Z pojazdów zelektryfikowanych (hybrydy, plug-in i auta czysto elektryczne) korzysta już co trzecia firma, a 54 proc. z nich planuje uzupełnienie o nie swoich flot w perspektywie trzech lat.

- Istotny wpływ na przyspieszenie elektryfikacji flot ma program >>Mój Elektryk<<. Osoby prywatne oraz firmy mogą na szeroką skalę uzyskać dotacje na pozyskanie samochodów elektrycznych, także korzystając z usług wynajmu czy leasingu. To dopiero początek zmian i nie mam wątpliwości, że w przyszłorocznym >>Barometrze Flotowym<< będziemy omawiać dalszy dynamiczny rozwój tego trendu - ocenił cytowany w raporcie Radosław Kitala, Consulting & Arval Mobility Observatory Manager w Arval Service Lease Polska.

Jak podkreślono w badaniu, wzrosty napędzane są już nie tylko przez auta osobowe, ale w coraz większym stopniu także elektryczne pojazdy użytkowe eLCV (ang. electric light commercial vehicles - auta dostawcze z napędem elektrycznym - PAP), które obecnie w swoich flotach ma 2 proc. badanych firm w Polsce, ale zgodnie ze wskazaniami respondentów już wkrótce może to być 14 proc.

Eksperci Arval Service Lease Polska ocenili, że o ile elektromobilność okazuje się trendem stałym, którego dynamika rośnie, alternatywne formy mobilności lekko straciły na popularności.

- Były dobrą odpowiedzią na wyzwania związane z pandemią, ale boom minął, kiedy zniesione zostały obostrzenia, a zasada zachowywania dystansu społecznego przestała mieć zastosowanie. Wyniki badania pokazują jednak, że zainteresowanie takimi rozwiązaniami będzie w najbliższych latach znowu rosło - wyjaśnił, cytowany w raporcie, Rafał Tarnacki, Product & Innovations Manager w Arval Service Lease Polska.

Pomimo spadku popularności alternatywnych form mobilności, korzysta z nich 42 proc. firm w Polsce (wobec 65 proc. wśród wszystkich badanych). Oceniono, że obecny spadek nie oznacza, że firmy nie są zainteresowane wykorzystaniem w przyszłości takich rozwiązań jak rowery, hulajnogi czy car sharing. Z badań Arval Mobility Observatory wynika, że w ciągu najbliższych trzech lat ten wynik ma ponownie przekroczyć 60 proc., a szczególnie wysokie zainteresowanie widoczne jest w największych i najmniejszych przedsiębiorstwach.

Raport potwierdza również rosnące wykorzystanie narzędzi telematycznych - jako ich podstawowe funkcjonalności respondenci wskazali możliwość obniżenia kosztów użytkowania pojazdów, możliwość ich lokalizacji oraz poprawę zachowania kierowców podczas jazdy. Z badania wynika również, że 1/3 polskich firm użytkuje pojazdy przystosowane do korzystania z tzw. connected services, czyli usług online.

"Barometr Flotowy 2022" dostępny jest na stronie: https://raport-arval.pl/barometr-2022

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: JurekTreść komentarza: Jak się ktoś zajmie dojazdem np. z Racławówki do Rzeszowa na 6 rano, potem powrotem od 14:00 do 19:00, to zastanowię się nad przejściem na ZTM, tylko czemu jeszcze MPK mam po drodze? Po co dwóch prezesów do tego samego? A najlepszy jest MKS. Nie potraficie się dogadać co do jednej firmy? Rzeszowscy obywatele jeżdżą za darmo, MKS bierze słono, ZTM jak widać nie ma właściwego wpływu na zarząd miasta i ościenne gminy. Panie Burmistrz Boguchwały, może coś porobić z tematem należy, a Halo Rzeszów może zapyta Pana rządzącego i napisze.Data dodania komentarza: 9.09.2025, 20:23Źródło komentarza: „Wskocz do autobusu!” - będzie szybciej, taniej i wygodniej - zachęca dyrektor ZTM w RzeszowieAutor komentarza: Porodówka w Bieszczadach ma zostaćTreść komentarza: Zachęcamy też do obejrzenia filmu gdzie tłumaczymy kulisy procesu zamykania porodówki na kanale youtubeData dodania komentarza: 8.09.2025, 16:45Źródło komentarza: Wiceminister zdrowia obiecuje ratowanie porodówki w Lesku. "Są gotowe pomysły na uratowanie"Autor komentarza: lózakTreść komentarza: Z Rejtana na Matuszczaka nie jedzie żaden autobus nie licząc linii 49 która jeździ w takich godzinach że jeździ pusty. Chcąc korzystać z super MPKu muszę sie przesiadać na Dąbrowskiego lub na Piłsudskiego, podróż trwa ponad godzinę, autem jade 20min w korkachData dodania komentarza: 8.09.2025, 12:52Źródło komentarza: „Wskocz do autobusu!” - będzie szybciej, taniej i wygodniej - zachęca dyrektor ZTM w Rzeszowie Ł Autor komentarza: RedaktorzynaTreść komentarza: Szanowny Pan nie dość, że bezczelny, to jeszcze chyba ślepy? Nie potrafił doczytać, iż tekst jest napisany na temat BADAŃ. Wystarczyło doczytać i zrozumieć. redaktorzyna pisze o tym na początku "Przed Warszawą, Gdańskiem czy Krakowem – tak uplasował się Rzeszów w najnowszym rankingu Business Insidera dotyczącym jakości życia w polskich miastach. Drugie z szesnastu możliwych miejsc to bardzo wysoki wynik, zwłaszcza, że od zwycięskich Katowic Rzeszów dzieli zaledwie jeden punkt." i na końcu: "Ranking Business Insidera opiera się na danych Głównego Urzędu Statystycznego, Narodowego Funduszu Zdrowia, Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz portalu morizon"Data dodania komentarza: 3.09.2025, 21:10Źródło komentarza: Rzeszów jednym z najlepszych miast do życia w Polsce. Przed Warszawą Krakowem czy WrocławiemAutor komentarza: lózakTreść komentarza: i dlatego w tym dobrobycie utrzymujemy nierentowne placówki zamiast dołożyć kasę do dobrze prosperujących żeby było jeszcze lepiejData dodania komentarza: 3.09.2025, 09:57Źródło komentarza: Szpital w Lesku na kolejny miesiąc zawiesił działalność porodówkiAutor komentarza: Klaus von ArienTreść komentarza: @Redaktor- zapewniam że czytam lepiej ze zrozumieniem niż ty "szanowny redaktorzyno". Ubawiłeś mnie koleżko! Tak trzymaj to twoja epoka... :):):):):):)Data dodania komentarza: 3.09.2025, 02:15Źródło komentarza: Rzeszów jednym z najlepszych miast do życia w Polsce. Przed Warszawą Krakowem czy Wrocławiem
Reklama
Reklama
Reklama