Zdarzenie miało miejsce na początku maja bieżącego roku. Do dyżurnego jednostki w Nisku zgłosił się maszynista, informując o kradzieży paliwa z lokomotywy stacjonującej na terenie gminy Harasiuki. Z relacji wynikało, że sprawca włamał się do zabezpieczonego wlewu paliwa i opróżnił cały zbiornik.
Dzięki intensywnym działaniom operacyjnym policjantów, kilka dni później w godzinach nocnych kryminalni zauważyli podejrzanego białego busa, który wcześniej powiązano z przestępstwem. Pojazd został zatrzymany do kontroli – za jego kierownicą znajdował się 38-letni mieszkaniec powiatu niżańskiego. W przestrzeni ładunkowej funkcjonariusze ujawnili trzy metalowe beczki, węże służące do przepompowywania paliwa oraz nożyce do cięcia metalu. Mężczyzna nie był w stanie wyjaśnić, dlaczego przewozi takie wyposażenie.
Kilka godzin później policjanci zatrzymali drugiego podejrzanego – 29-latka. Dzięki analizie zapisu z monitoringu ustalono, że to właśnie on, wraz z 38-letnim wspólnikiem, był zaangażowany w zorganizowaną kradzież paliwa. Kamery zarejestrowały jego obecność w okolicach miejsca stacjonowania lokomotywy, co pomogło w potwierdzeniu jego udziału w przestępstwie.
Obydwaj mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do jednostki policji, gdzie przedstawiono im zarzuty kradzieży z włamaniem. W świetle prawa grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze