Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów październik 2025
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama

Studencie? Zawierasz umowę zlecenie, o dzieło lub o pracę? Co ze składkami ZUS?

Podziel się
Oceń

Wakacje to okres podczas którego studenci często decydują się na podjęcie pracy. Zawierasz umowę zlecenie, umowę o pracę, umowę o dzieło - co ze składkami do ZUS?
Studencie? Zawierasz umowę zlecenie, o dzieło lub o pracę? Co ze składkami ZUS?

Źródło: 123RF

Studenci pracują najczęściej na podstawie umów cywilnoprawnych – zlecenia i o dzieło. Zdarza się też, że podpisują umowy o pracę. Warto wiedzieć, jakie składki trzeba opłacać od takich umów – informuje Wojciech Dyląg, regionalny rzecznik prasowy ZUS w woj. podkarpackim.

Jakimi ubezpieczeniami jest objęty pracujący student?

UBEZPIECZENIE

UMOWA O DZIEŁO
(student nie zawiera jej z własnym
pracodawcą i nie wykonuje umowy
na jego rzecz)

UMOWA ZLECENIA
(student nie zawiera jej z własnym pracodawcą
i nie wykonuje umowy na jego rzecz oraz
nie ukończył 26 lat; 

UMOWA
O PRACĘ

EMERYTALNEnie podlega ubezpieczeniunie podlega ubezpieczeniuobowiązkowe
RENTOWEnie podlega ubezpieczeniunie podlega ubezpieczeniuobowiązkowe
CHOROBOWEnie podlega ubezpieczeniunie podlega ubezpieczeniuobowiązkowe
WYPADKOWEnie podlega ubezpieczeniunie podlega ubezpieczeniuobowiązkowe
ZDROWOTNEnie podlega ubezpieczeniunie podlega ubezpieczeniuobowiązkowe

Umowa o dzieło

Niezależnie czy jest się studentem czy nie, od umowy o dzieło nie płaci się żadnych składek.

Student otrzymuje co prawda wyższe wynagrodzenie, ale nie ma ubezpieczenia, bo składki za niego nie są opłacane. Jeśli jednak student wykonuje umowę o dzieło na rzecz firmy, 
w której pracuje na umowę o pracę, bądź zawrze umowę o dzieło z innym podmiotem niż własny pracodawca, ale wykonuje ją na rzecz swojego pracodawcy, to pracodawca będzie musiał opłacić od umowy o dzieło wszystkie składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne (łącznie ze składkami od wynagrodzenia pracowniczego).

Umowa zlecenia

Student do ukończenia 26 roku życia, wykonujący umowę zlecenie nie podlega ubezpieczeniom z tego tytułu. Zleceniodawca wówczas zwolniony jest z opłacania od tej umowy składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne.  By tak się stało, zleceniobiorca musi posiadać status studenta przez cały czas trwania umowy zlecenia. Status studenta przysługuje osobie od dnia przyjęcia w poczet studentów (czyli immatrykulacji) do dnia ukończenia studiów lub skreślenia z listy studentów. 

Za studenta uważa się osobę, która studiuje na studiach licencjackich lub inżynierskich, magisterskich uzupełniających lub jednolitych studiach magisterskich. Studentami, według przepisów ubezpieczeniowych, nie są osoby na studiach doktoranckich oraz podyplomowych, nawet jeśli mają mniej niż 26 lat.

Ze zwolnienia w opłacaniu składek nie korzysta także student, który podpisuje umowę zlecenia z własnym pracodawcą (czyli tam gdzie ma już umowę o pracę). W takim przypadku umowa zlecenia w zakresie ubezpieczeń traktowana jest tak samo jak umowa o pracę. Ta sama zasada dotyczy kiedy student zawrze umowę zlecenia z innym podmiotem niż własny pracodawca i wykonuje ją na rzecz swojego pracodawcy. Pracodawca musi wówczas opłacić od umowy zlecenia wszystkie składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne (podstawę oskładkowania stanowi suma wynagrodzenia z umowy o pracę oraz umowy zlecenia). 

Student powyżej 26 roku życia, który pracuje na umowę zlecenia i jest to jedyny tytuł do ubezpieczeń społecznych (inaczej mówiąc, nie jest zatrudniony nigdzie indziej, nie ma żadnych innych źródeł dochodu np. z innej umowy zlecenia czy działalności gospodarczej) podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu i zdrowotnemu. Natomiast ubezpieczenie chorobowe jest dobrowolne. Oznacza to, że zleceniobiorca sam decyduje o tym, czy chce podlegać ubezpieczeniu chorobowemu, czy nie. Objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym następuje na wniosek studenta zatrudnionego na umowę zlecenie, który zgłasza do zleceniodawcy. Jeśli student zdecyduje się na objęcie takim ubezpieczeniem, może korzystać z płatnych zwolnień chorobowych.

Umowa o pracę

Student zatrudniony na umowę o pracę, nawet jeśli ma mniej niż 26 lat, podlega ubezpieczeniom społecznym na takich samych zasadach jak pozostali pracownicy. Pracodawca opłaca więc za niego obowiązkowo wszystkie składki na ubezpieczenia społeczne (emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe) oraz na ubezpieczenie zdrowotne. 

Student, który pracuje na umowę o pracę, zyskuje wiele przywilejów, których nie mają osoby pracujące na umowę o dzieło lub zlecenia. Między innymi ma prawo do urlopu czy wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych. Jest też objęty wszystkimi obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi, a w związku z tym korzysta z ochrony, którą te ubezpieczenia gwarantują – ma prawo do świadczeń m.in. w razie choroby czy macierzyństwa.

Jak mogę sprawdzić, czy pracodawca odprowadza za mnie składki do ZUS-u?

Jeśli nie jesteśmy pewni, czy szef płaci składki na ubezpieczenia społeczne, można to sprawdzić na kilka sposobów. Można przyjść do placówki ZUS osobiście i uzyskać informacje od ręki (konieczny będzie dowód osobisty lub paszport). Kolejną opcją jest napisanie wniosku do ZUS (gotowe formularze ZUS ZZU są w każdej placówce i na stronie internetowej www.zus.pl). Wówczas odpowiedź zostanie przysłana listem. Wygodnym i szybkim sposobem jest skorzystanie z Platformy Usług Elektronicznych ZUS (PUE). Po zalogowaniu się do portalu PUE, w profilu  ubezpieczonego, 
w zakładce  „Ubezpieczenia i płatnicy” możemy sprawdzić, czy pracodawca zgłosił ją do ubezpieczeń. Możemy także skorzystać z wideorozmowy z pracownikiem ZUS, czyli e-wizyty.


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: KlausTreść komentarza: Tu nie ma rosyjskiej narracji! To Banderowskie prowokacje by wciągnąć NATO i Polskę do nie naszej wojny!Data dodania komentarza: 17.09.2025, 12:04Źródło komentarza: Raport po ataku dronów: 60 proc. komentarzy w sieci powiela rosyjską narracjęAutor komentarza: OjciecTreść komentarza: Dobre dobre! Młode pokolenie ! A co ono reprezentuje? Zboczenia, używki wszelkiej maści, rozwiązłość seksualna do dewiacji włącznie, tępota intelektualna. Wizytówka jak nic! Tragedia i dramat!Data dodania komentarza: 17.09.2025, 12:02Źródło komentarza: VI Marsz Równości w Rzeszowie. Młode pokolenie przejęło głosAutor komentarza: PiotrRZTreść komentarza: Ludzie wolą jeździć autem bo bilety MPK sa bardzo drogie, od tego zacznijcie zamiast bezsensownych artykułówData dodania komentarza: 13.09.2025, 17:50Źródło komentarza: „Wskocz do autobusu!” - będzie szybciej, taniej i wygodniej - zachęca dyrektor ZTM w RzeszowieAutor komentarza: JurekTreść komentarza: Jak się ktoś zajmie dojazdem np. z Racławówki do Rzeszowa na 6 rano, potem powrotem od 14:00 do 19:00, to zastanowię się nad przejściem na ZTM, tylko czemu jeszcze MPK mam po drodze? Po co dwóch prezesów do tego samego? A najlepszy jest MKS. Nie potraficie się dogadać co do jednej firmy? Rzeszowscy obywatele jeżdżą za darmo, MKS bierze słono, ZTM jak widać nie ma właściwego wpływu na zarząd miasta i ościenne gminy. Panie Burmistrz Boguchwały, może coś porobić z tematem należy, a Halo Rzeszów może zapyta Pana rządzącego i napisze.Data dodania komentarza: 9.09.2025, 20:23Źródło komentarza: „Wskocz do autobusu!” - będzie szybciej, taniej i wygodniej - zachęca dyrektor ZTM w RzeszowieAutor komentarza: Porodówka w Bieszczadach ma zostaćTreść komentarza: Zachęcamy też do obejrzenia filmu gdzie tłumaczymy kulisy procesu zamykania porodówki na kanale youtubeData dodania komentarza: 8.09.2025, 16:45Źródło komentarza: Wiceminister zdrowia obiecuje ratowanie porodówki w Lesku. "Są gotowe pomysły na uratowanie"Autor komentarza: lózakTreść komentarza: Z Rejtana na Matuszczaka nie jedzie żaden autobus nie licząc linii 49 która jeździ w takich godzinach że jeździ pusty. Chcąc korzystać z super MPKu muszę sie przesiadać na Dąbrowskiego lub na Piłsudskiego, podróż trwa ponad godzinę, autem jade 20min w korkachData dodania komentarza: 8.09.2025, 12:52Źródło komentarza: „Wskocz do autobusu!” - będzie szybciej, taniej i wygodniej - zachęca dyrektor ZTM w Rzeszowie
Reklama
Reklama
Reklama