Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Advertisement
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów

Jak feniks z popiołów… o tym co świętujemy 11 listopada.

Podziel się
Oceń

Każdego roku dnia 11 listopada ponad podziałami świętujemy odzyskanie po 123 latach nieistnienia na mapach świata Wolnej Niepodległej Polski. 11 listopada to także drogowskaz postępowania i lekcja historii do odrobienia dla każdego komu w sercu bliska jest Ojczyzna.
Jak feniks z popiołów… o tym co świętujemy 11 listopada.

Źródło: pixabay

Przez okres niebytu państwowego podejmowano szereg zrywów narodowych, powstań, które kończyły się niepowodzeniem. Aż nastał moment w warunkach geopolitycznych dający szansę i nadzieję na wybicie się na arenie międzynarodowej jako byt państwowy. Ten moment odrodzenia „jak feniks z popiołu” sprawy polskiej to I wojna światowa (1914 r.- 1918 r.).

O sprawę polską zabiegały wielkie mocarstwa stojące po różnych stronach barykady. Obiecywały bliższe i dalsze korzyści za udzielenie poparcia w tym światowym konflikcie. W ten sposób powstał dylemat, którą ze stron wybrać? Na bazie, którego sojusznika szukać możliwości odbudowy państwowość?

Józef Piłsudski przyszłość wiązał z państwami centralnymi, tworząc kompanię kadrową przeciw Rosji. Liga Narodowa z Romanem Dmowskim liczyła na porażkę Niemiec jako głównego  rywala Polski. Natomiast środowisko Krakowa stawiało na powstanie państwa jako trzeciego filara w unii Austrii i Węgier. 

Wojenny okres burzy I wojny światowej, walk bratobójczych (był to czas bolesny zwłaszcza dla żołnierzy o polskim pochodzeniu, ponieważ nierzadko ginęli w bratobójczych walkach armii wielkich mocarstw toczonych przeciwko sobie), ogólnego wyczerpania rekruta stwarzał warunki do grania sprawą polską. Różne strony obiecywały mglistą bliżej nieokreśloną przyszłość w zamian za krew Polaka. 

W 1917 r. powstaje pieśń legionowa „My, pierwsza Brygada”, która staje się echem tego co się dzieje. Ciężkie boje toczyli żołnierze I Brygady Piłsudskiego oraz II Brygady Hallera. W Rosji wybucha rewolucja. A do wojny przystępują Stany Zjednoczone Ameryki Północnej. Józef Piłsudski wzywa żołnierzy I i III Brygady Legionów Polskich do nieposłuszeństwa i odmowy złożenia przysięgi wierności wobec Niemiec i Austro-Węgier. Komitet Narodowy Polski Romana Dmowskiego we Francji oraz światowej sławy pianista Ignacy Paderewski, działają w dyplomacji na rzecz sprawy polskiej.

Berlin i Wiedeń widząc, co się dzieje, pozwala na powołanie Rady Regencyjnej. Regenci uznali za główne swoje zadanie ratowanie sprawy polskiej w razie wygranej państw centralnych. Same uprawnienia Rady Regencyjnej nie były ogromne. Tymczasem państwa centralne podpisały traktat brzeski z Ukraińską Republiką Ludową oraz niecały miesiąc później z Rosją Sowiecka. Niekorzystne postanowienia dla sprawy polskiej wzbudziły kontrowersję wobec Niemiec i Austro-Węgier. Te wydarzenia zostały również skrytykowane przez Radę Regencyjną. 

W USA prezydent Thomas Woodrow Wilson przedstawił 14 punktowy program przyszłego pokoju. Nawoływał w nim do powstania niepodległego państwa polskiego z dostępem do morza.

Uśpiony duch narodowy obudził się w ludach Europy, dążąc do wyzwolenia spod władzy dotychczasowych potęg. Już w październiku 1918 r. Śląsk Cieszyński określił swoją narodowość jako żywioł polski. 27 października 1918 r. powołano Komisję Likwidacyjną w Krakowie, aby usuwać stosunki państwowo-prawne z dawnymi zaborcami. Lublin był następnym ośrodkiem władzy, gdzie 7 listopada 1918 r. powstaje Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej pod przewodnictwem Ignacego Daszyńskiego. W tym okresie sytuacja jest bardzo dynamiczna i dzieje się dużo. W Warszawie pojawił się powracający z niewoli Józef Piłsudski, gdzie Rada Regencyjna 11 listopada 1918 r. przekazała w jego ręce naczelne dowództwo nad wojskiem i Radą włącznie. Powierzyła na jego ręce jednocześnie misję tworzenia rządu i całą władzę zwierzchnią, po czym się rozwiązała. 16 listopada 1918 r. naczelny wódz Józef Piłsudski wystosował telegram do państw świata, w którym oznajmił powstanie „nowego państwa”. Marzenie się ziściło. 

Nie oznaczało to bynajmniej końca walki o utrzymanie tego niepodległego bytu. Był to dopiero początek prac nad połączeniem ziemi trzech zaborców w jeden organizm gospodarczy i społeczny. Był to początek szukania uznania międzynarodowego młodego państwa oraz czego nie można ominąć dalszej walki o kształt granic, następnie obrony przed nawałą bolszewicką.

11.11.1918 r. jest datą rozejmu w Compiegne, który kończył I wojnę światową. Natomiast dla każdego Polaka 11 listopada zapadł w pamięci jako Narodowe Święto Niepodległości; datę radosną, ponieważ powróciliśmy na mapy świata jako niepodległy byt.

Rozpocząłem cytatem, więc tak zakończę podsumowanie tego okolicznościowego tekstu; „Niepodległość nie jest Polakom dana raz na zawsze” Józef Piłsudski, a „Ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek” C.K. Norwid.


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: kolejarzTreść komentarza: tęczowy rafał , tęczowi kibice resovi ukrywający sie pod postacią twardzieli w dresachData dodania komentarza: 30.04.2025, 12:40Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: a jest jakis poseł który coś zrobił dla Podkarpacia? Oprócz wstydu ?Data dodania komentarza: 30.04.2025, 12:39Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: NNTreść komentarza: To gawlik jest posłem? Człowiek całe życie się uczy. Nigdy nie słyszałem o nim żeby coś tu robił dla Rzeszowa czy Podkarpackiego wogóleData dodania komentarza: 28.04.2025, 18:51Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: gośćTreść komentarza: jaki klub takie hasła !Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:06Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: czfTreść komentarza: Biały terror zaczął się o rok wcześniej niż czerwony i pochłonął więcej ofiar, mordowanych w o wiele bardziej brutalny sposób. Na początku rewolucja była w rzeczywistości zbyt łaskawa i naiwna. Bolszewicy wielokrotnie okazywali wielkoduszność i pozwalali znanym i aktywnym kontrrewolucjonistom odejść wolno, tak jak np. gen. Piotr Krasnow, którego puszczono wolno za obietnicę, że nie będzie walczył przeciwko rządowi, a który potem natychmiast złamał swoją obietnicę, a potem zaś kolaborował z nazistami. Czerezwyczajki stanowiły przykrą konieczność w obliczu krwawego oporu ancien regime'u. p. art. „10 najczęstszych kłamstw na temat Rewolucji Październikowej” na naszej stronie, kłamstwo nr 4 – w dalszej części cytubemy także Marka Twaina czy gen. Gravesa z USA albo amerykańskiego ambasadoraData dodania komentarza: 24.04.2025, 08:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!Autor komentarza: PogromcaRedaktorkowTreść komentarza: ale chłam, dobrze że czerwony front trzyma poziom w przeciwieństwie do dzisiejszego dziennikarstwaData dodania komentarza: 24.04.2025, 00:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!
ReklamaAdvertisement
Reklama
ReklamaAdvertisement
Reklama