Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Eco Energy 24 – klimatyzacja Rzeszów

Dyspozytor oskarżony o narażenie człowieka na niebezpieczeństwo; nie wysłał karetki, pacjent zmarł

Podziel się
Oceń

O nieumyślne narażenie człowieka na niebezpieczeństwo odpowie 37-letni dyspozytor medyczny Dawid C. Nie wysłał on karetki do dzwoniącego po pomoc 73-letniego mieszkańca Rzeszowa obciążonego kardiologicznie, który wcześniej zasłabł i chwilowo stracił świadomość. Kilka godzin później mężczyzna zmarł.
Dyspozytor oskarżony o narażenie człowieka na niebezpieczeństwo; nie wysłał karetki, pacjent zmarł

Autor: Pixabay

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Rejonowego w Rzeszowie.

Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie prok. Krzysztof Ciechanowski, 5 lutego 2024 r. 73-letni Kazimierz G z Rzeszowa zadzwonił po południu na numer alarmowy i poprosił o przysłanie zespołu ratownictwa medycznego. Mężczyzna był osobą znacznie obciążoną kardiologicznie i miał wszczepiony kardiowerter. Tego dnia zasłabł i chwilowo utracił świadomość. Powiedział, że mieszka sam i nie ma możliwości samodzielnie dostać się do szpitala.

"W trakcie rozmowy dyspozytor medyczny Dawid C. ustalił, że Kazimierz G. ma wszczepiony kardiowerter, przeszedł tego dnia epizod zasłabnięcia wraz z bólami głowy, jednakże w chwili kiedy rozmawiali dolegliwości te ustąpiły, zaś Kazimierz G. pozostawał w logicznym kontakcie" – przekazał prok. Ciechanowski.

Dodał, że wobec takich ustaleń Dawid C. nie zadysponował zespołu ratownictwa medycznego do pacjenta, polecił mu natomiast, aby w razie pojawienia się dolegliwości ponownie zadzwonił na numer alarmowy.

"W toku postępowania, na podstawie przebadania zabezpieczonego kardiowertera ustalono, że Kazimierz G. zmarł w dniu 5 lutego 2024 r. około godziny 21.41" – poinformował prokurator.

Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów wszczęła śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.

Zasięgnęła opinii biegłego z zakresu medycyny ratunkowej, ratownictwa medycznego i transportu sanitarnego.

Biegły wskazał, że Dawid C. przeprowadził niepełny wywiad dyspozytorski, o którym mówi obwieszczenie ministra zdrowia, w efekcie czego podjął błędną decyzję i nie wysłał zespołu ratownictwa medycznego.

Jednocześnie biegły stwierdził, że decyzja o zadysponowaniu zespołu ratownictwa medycznego na pewno zmniejszyłaby prawdopodobieństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu Kazimierza G. Zastrzegł jednocześnie, że nie można jednoznacznie stwierdzić, że w przypadku wysłania karetki całkowicie zapobiegłoby to zgonowi pokrzywdzonego.

W efekcie prokuratura oskarżyła Dawida C. o to, że jako dyspozytor medyczny, na którym ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, nieumyślne naraził pacjenta na niebezpieczeństwo.

Dawid C. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień.

Nie był dotychczas karany, a za zarzucany mu czyn grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.(PAP)

api/ mark/


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama