Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów

Fizyka i chemia na scenie, czyli jak konkurs BrAinSToRM zmienia edukację [AKTUALIZACJA - 30.03.2025]

Podziel się
Oceń

W IX Liceum Ogólnokształcącym w Rzeszowie odbył się finał II Wojewódzkiego Konkursu Doświadczeń Fizyczno-Chemicznych „BrAinSToRM”. Nowatorska formuła, opracowana przez organizatorów, przyczynia się do tego, że zmagania te cieszą się z roku na rok coraz większą popularnością wśród podkarpackich uczniów.
Fizyka i chemia na scenie, czyli jak konkurs BrAinSToRM zmienia edukację [AKTUALIZACJA - 30.03.2025]

Autor: Krystian Propola / Halo Rzeszów

W minionym tygodniu młodzież z całego Podkarpacia prezentowała w gmachu szkoły swoje niezwykłe eksperymenty, łącząc naukową wiedzę z umiejętnością publicznego występowania. Postanowiliśmy porozmawiać z organizatorami o idei, sukcesach i przyszłości konkursu.

Początki

Protoplastą zmagań naukowych w szkole był organizowany wówczas w IX LO konkurs I Phys Wizz, którego opiekunem i pomysłodawczynią miała być ówczesna nauczycielka placówki, pani Małgorzata Matuszkiewicz.

-Chcieliśmy wspólnie z uczniami popularyzować naukę - wyjaśnia Małgorzata Matuszkiewicz. -Formuła opierała się na tym, że uczniowie w eliminacjach mieli przesyłać film w pliku MP3, kolejny etap odbywał się na Teamsie.

-Pani Matuszkiewicz miała oryginalny pomysł na konkurs, zaś prawa do logo mieli uczniowie IX LO - tłumaczy nam jeden z wychowanków szkoły. 

Jak tłumaczą nasi rozmówcy, po odejściu nauczycielki, marka konkursu odeszła wraz z nią do I LO, gdzie obecnie rozpoczęła się kolejna edycja konkursu. IX LO postanowiło natomiast organizować konkurs już pod nową nazwą i w formule rozszerzonej o doświadczenia chemiczne.

-W IX LO został stworzony nowy konkurs oparty o doświadczenia fizyczne i chemiczne, który został zarejestrowany w Kuratorium Oświaty pod własną nazwą - mówi dyrektor Melinda Tęcza. 

Zadowolenia z istnienia obydwu konkursów nie kryją niektórzy uczniowie, podkreślając, że w obydwu przypadkach praca dydaktyków przyczynia się do rozwijania ich zainteresowań.

Pasja zaczyna się od doświadczenia

Dyrektor IX LO, Melinda Tęcza, nie kryje satysfakcji z rosnącej popularności konkursu. W rozmowie z Halo Rzeszów podkreśliła ona fakt, że wśród uczestników jest coraz większa liczba osób spoza Rzeszowa i jego okolic.

– W tym roku do pierwszego etapu zgłosiło się około pięćdziesięciu osób, czyli prawie dwukrotnie więcej niż w poprzedniej edycji. Mamy uczestników z Krosna, Jasła, Sieniawy czy Łańcuta. Widać, że popularyzacja nauk ścisłych i przyrodniczych naprawdę idzie w dobrym kierunku – mówi.

fot. Krystian Propola/Halo Rzeszów

Finał konkursu miał nietypową formę, przypominając znajdującym się na sali widzom raczej naukowy talent show niż typowe zawody przedmiotowe, do których przywykliśmy w trakcie szkolnych lat. Organizatorzy postawili bowiem na widowiskowość, pasję i kreatywność, pozwalając młodzieży na pokazanie wszystkim, że fizyka i chemia mogą fascynować równie mocno jak sztuka czy sport.

Nauka, która inspiruje

Pomysłodawczynią nowej wersji konkursu jest Justyna Kocurek, nauczycielka fizyki z IX LO i absolwentka Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Jak przyznaje, jej motywacją było wypełnienie luki w edukacji – konkursów przedmiotowych jest wiele, ale brakuje wśród nich takich, które opierają się na doświadczeniach praktycznych. 

fot. Krystian Propola/Halo Rzeszów

– Chcieliśmy stworzyć coś, co zainteresuje uczniów na tyle, że będą wracać w kolejnych edycjach. I faktycznie, uczniowie startujący w siódmej klasie pojawili się znów rok później – podkreśla Kocurek.

Szczególnie cenna jest dla niej możliwość prezentowania uczniom nauki poprzez eksperymenty i interakcję z publicznością. 

– Uczymy nie tylko fizyki i chemii, ale również występowania przed dużym audytorium. To niezwykle cenna umiejętność na całe życie – zaznacza nauczycielka.

Nowoczesność i praktyka

W trakcie konkursu uczniowie prezentowali eksperymenty związane m.in. z różnymi rodzajami energii i ich działaniem w przyrodzie. Jak mówi Kocurek, formuła ta ma nie tylko edukować, ale również rozwijać kreatywność i zachęcać młodzież do własnych poszukiwań naukowych. 

fot. Krystian Propola/Halo Rzeszów

– Chcemy, żeby uczeń, wykorzystując już posiadaną wiedzę, sam tworzył nowe doświadczenia, które będą bazą do dalszej nauki – tłumaczy.

Sukces „BrAinSToRM” dowodzi, że metoda nauki przez doświadczenie jest nie tylko skuteczna, ale również niezwykle angażująca. 

Dyrektor Tęcza zaznacza, że szkoła będzie kontynuować tę formę popularyzacji nauk ścisłych. 

– Liczymy, że kiedyś konkurs przekształci się nawet w ogólnopolską olimpiadę. Jesteśmy na dobrej drodze – mówi z entuzjazmem.
 

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: kolejarzTreść komentarza: tęczowy rafał , tęczowi kibice resovi ukrywający sie pod postacią twardzieli w dresachData dodania komentarza: 30.04.2025, 12:40Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: a jest jakis poseł który coś zrobił dla Podkarpacia? Oprócz wstydu ?Data dodania komentarza: 30.04.2025, 12:39Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: NNTreść komentarza: To gawlik jest posłem? Człowiek całe życie się uczy. Nigdy nie słyszałem o nim żeby coś tu robił dla Rzeszowa czy Podkarpackiego wogóleData dodania komentarza: 28.04.2025, 18:51Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: gośćTreść komentarza: jaki klub takie hasła !Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:06Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: czfTreść komentarza: Biały terror zaczął się o rok wcześniej niż czerwony i pochłonął więcej ofiar, mordowanych w o wiele bardziej brutalny sposób. Na początku rewolucja była w rzeczywistości zbyt łaskawa i naiwna. Bolszewicy wielokrotnie okazywali wielkoduszność i pozwalali znanym i aktywnym kontrrewolucjonistom odejść wolno, tak jak np. gen. Piotr Krasnow, którego puszczono wolno za obietnicę, że nie będzie walczył przeciwko rządowi, a który potem natychmiast złamał swoją obietnicę, a potem zaś kolaborował z nazistami. Czerezwyczajki stanowiły przykrą konieczność w obliczu krwawego oporu ancien regime'u. p. art. „10 najczęstszych kłamstw na temat Rewolucji Październikowej” na naszej stronie, kłamstwo nr 4 – w dalszej części cytubemy także Marka Twaina czy gen. Gravesa z USA albo amerykańskiego ambasadoraData dodania komentarza: 24.04.2025, 08:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!Autor komentarza: PogromcaRedaktorkowTreść komentarza: ale chłam, dobrze że czerwony front trzyma poziom w przeciwieństwie do dzisiejszego dziennikarstwaData dodania komentarza: 24.04.2025, 00:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!
Reklama
Reklama
ReklamaAdvertisement
Reklama