Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama

Józef Twardowski: Czym zajmuje się Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych? [Wywiad]

Podziel się
Oceń

IJHARS kontroluje jakość handlową artykułów rolno-spożywczych, dbając o zgodność produktów z deklaracjami producentów co do składu, pochodzenia i wartości odżywczych. Inspektorzy pobierają próbki do badań laboratoryjnych i mogą nakładać kary za nieprawidłowości. W wywiadzie z Józefem Twardowskim - dyrektorem Wojewódzkiego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Rzeszowie dowiesz się jak na co dzień pracuje IJHARS.

- Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych jest jedną z instytucji kontrolnych na naszym rynku żywnościowym, choć w przeciwieństwie do na przykład inspekcji sanitarnej nie jest tak powszechnie znana? Czym zajmuje się IJHARS?

- No właśnie jesteśmy mniej znani, choć nasza rola w ogólnie rozumianym zakresie dbałości o bezpieczeństwo żywnościowe społeczeństwa jest równie ważna.  Zgodnie z naszą nazwą dbamy o jakość handlową artykułów rolno-spożywczych, a mówiąc prostym językiem o to, żeby artykuł, który kupuje konsument, był zgodny z przepisami czy deklaracją producenta co do jego składu, pochodzenia, terminu przydatności do spożycia, zawartości, wagi, wartości odżywczych, a to, co jest w jego opisie odpowiadało temu co jest w opakowaniu.

- W jaki sposób sprawdzacie czy to, co jest w opisie artykułu jest zgodnie z tym co jest w opakowaniu?

- Podczas kontroli nasi inspektorzy pobierają próbki danego artykułu rolno-spożywczego do badań laboratoryjnych, a wyniki tych badań dają nam odpowiedź na zadane przez Pana pytanie. Dla zobrazowania tego podam przykład. W sklepie jest konserwa, której nazwa brzmi „konserwa wołowa z cielęciną”, a w składzie jest podane, że tej cielęciny jest 40 procent. Tymczasem po badaniach laboratoryjnych okazuje się, że tej cielęciny nie ma wcale.

- I co wtedy? Jakie sankcje może stosować IJHARS wobec stosujących niedozwolone praktyki producentów czy sprzedawców?

Zgodnie z ustawą o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych w zależności od skali nieprawidłowości może to być wydanie decyzji o dokonanie odpowiednich zmian w opisie danego artykułu rolno-spożywczego, zakazie wprowadzenie do obrotu lub wycofanie z obrotu, a w skrajnych przypadkach zniszczeniu artykułu. Dodatkowo niemal zawsze wiąże się to z nałożeniem na danego producenta czy handlowca kar pieniężnych.

- Czy o tematyce kontroli decydujecie sami czy może je zgłosić do was konsument?

- Mamy ustalany przez Główny Inspektorat plan kontroli na każdy kwartał danego roku, ale prowadzimy również kontrole doraźne, realizowane na wnioski Głównego Inspektora lub skargi konsumentów niezadowolonych z jakości kupionego artykułu spożywczego.

- W jaki sposób konsument może zgłosić do was wniosek o skontrolowanie artykułu, który kupił w sklepie, a przy przyniesieniu do domu i spróbowaniu okazało się, że jego wygląd, smak, zapach nie odpowiadają temu co jest na opakowaniu?

- Najlepiej, żeby wniosek czy skarga konsumenta była złożona na piśmie – drogą elektroniczną lub listownie – choć może on również przyjść do naszego biura przy ul. Lubelskiej 46 w Rzeszowie i złożyć skargę ustnie do protokołu. Ważne jest jednak, żeby konsument podał dokładnie, o jaki kwestionowany przez niego artykuł chodzi, datę i miejsce zakupu, dane kontaktowe po to, żeby po przeprowadzonej kontroli poinformować konsumenta o jej wynikach i podjętych przez nas działaniach.

- Jak z waszych doświadczeń wygląda w ostatnich latach sytuacja na rynku żywnościowym. Czy jest lepiej, czy gorzej?

- Liczba podmiotów, w których kontrole wykazują nieprawidłowości dotyczące jakości handlowej oferowanych przez nie artykułów jest od lat na podobnym poziomie, tj. około 30 procent badanych, choć w ostatnim roku trochę wzrosła. W 2024 roku na rynku krajowym stwierdzono nieprawidłowości w 31,6 procentach skontrolowanych podmiotów. 

- A jak wygląda to na granicy w Korczowej, gdzie macie swój oddział. Czy wykrywacie transporty artykułów, które nie odpowiadają polskim czy unijnym normom jakości handlowej?

Na granicy w Korczowej w ostatnim roku też mamy wzrost kontroli wynikowych. Najlepiej obrazuje to fakt, że w 2023 roku wydano 20 decyzji zakazujących wprowadzenia danego artykułu do obrotu, a w 2024 – 43 takie decyzje. Jednocześnie trzeba powiedzieć, że w 2024 roku na przejściu granicznym w Korczowej, mieliśmy o ok. 40 procent mniej zgłoszeń do kontroli niż w 2023. 

-  Zgłoszeń do kontroli mniej, a rolnicy wciąż podnoszą, że przez nasze granice płyną wciąż do Polski ogromne ilości zbóż czy rzepaku z Ukrainy? Czy rzeczywiści tak jest?

No i to jest mit powszechnie powtarzany, choć nieprawdziwy. Wprowadzone przez poprzedni rząd we wrześniu 2023 roku i podtrzymane przez obecny rząd rozporządzenie o zakazie przywozu z Ukrainy na terytorium Polski określonych produktów sprawiło, że w 2024 roku było mniej zgłoszeń do kontroli, a problem z tak popularnymi w poprzednich latach artykułami jak pszenica, kukurydza, rzepak czy mąka pszenna zniknął całkowicie. Jeśli w 2023 roku na Drogowym Przejściu Granicznym w Korczowej zgłoszono do kontroli 443 partie [chodzi o 443 TIR-y, tłum. red.] mąki pszennej, 285 rzepaku, 114 pszenicy, 37 kukurydzy, czyli w sumie 879 partii (TIR-ów), to w roku 2024 ani jednej partii. Tak samo na Kolejowym Przejściu Granicznym w Medyce nie było ani jednej partii z wymienionych artykułów. 

A generalnie jakie artykuły dominowały w ubiegłym roku w przewozach zza wschodniej granicy?

Najwięcej było soku owocowego zagęszczonego – 781 kontroli, słodu jęczmiennego niepalonego – 556 kontroli, owoców mrożonych – 495 kontroli, miodu – 188 kontroli, oleju słonecznikowego – 120 kontroli.  Ponad 90 procent tych artykułów pochodziło z Ukrainy, tylko nieliczne partie pochodziły z Kazachstanu czy Mołdawii.

- Dziękuję za rozmowę.


Józef Twardowski przez wiele lat był dziennikarzem. Później pracował w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Rzeszowie oraz dwóch spółkach kapitałowych – Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego oraz Mieleckiej Agencji Rozwoju Regionalnego „MARR”. W tej pierwszej przez kilka lat był wiceprezesem zarządu, w drugiej prezesem. Przez jakiś czas pracował w Okręgowym Inspektoracie Państwowej Inspekcji Handlowej w Rzeszowie, a od lipca 2024 roku jest dyrektorem Wojewódzkiego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Rzeszowie.

 

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: D.Treść komentarza: Inicjatywę popieram.Data dodania komentarza: 18.10.2025, 21:29Źródło komentarza: „Polska, jak teraz pójdzie na wojnę, to nie wróci z niej w jednym kawałku”. Braun i Pikuła promują marsz w RzeszowieAutor komentarza: lózakTreść komentarza: rasistowska partia w marszu za pokojem?Data dodania komentarza: 18.10.2025, 10:33Źródło komentarza: „Polska, jak teraz pójdzie na wojnę, to nie wróci z niej w jednym kawałku”. Braun i Pikuła promują marsz w RzeszowieAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: Pani sie rozłoży przed sądem to mur runieData dodania komentarza: 13.10.2025, 09:07Źródło komentarza: Liderka podkarpackiej Korony apeluje o wsparcie dla Grzegorza BraunaAutor komentarza: RomanTreść komentarza: Andrzej Hermanowicz czyli słynny Pan Hos zmarł wczesniej. W 2023 r.w sierpniu byłem osobiście i barakowóz stał cały ktoś celowo go spalił ,sam się nie podpalił zwłaszcza,że nikt tam w nim nie mieszkał.Data dodania komentarza: 9.10.2025, 22:18Źródło komentarza: Spłonął barak Pana Hosa - bohatera programu "Drwale i inne opowieści Bieszczadu"Autor komentarza: JurekTreść komentarza: Obejrzałem reklamę, nie przekonuje mnie to zupełnie, wyczytane z kartki moim zdaniem. Jestem prosty chłop ze wsi, tzn. chłop ze wsi wyjdzie, wieś z chłopa nigdy :), stąd wyczuwam sztuczne przemowy. Mam takie pytanie, lubię mleko, mam łazić po mieście z transparentem, że lubię? Pederaści i lesbijki byli, są i będą, nic mi do tego, kto co ma w domu, nie chcę oglądać i stać w korku przez jakąkolwiek demonstrację. Szanujmy się nawzajem poprzez ułatwianie życia w ramach prawnych obowiązujących i hetero i homo i nie wiadomo, wszystkim nam będzie się lepiej żyć w mieście innowacji, swoją drogą dziś kierujacy pojazdem na tablicy miasta innowacji wywołał taki atak śmiechu mojego i syna, że trudno było się opanować :). Może redakcja skupiona na wspieraniu dzieła zechce się pochylić nad głosem zwykłego szaraka.Data dodania komentarza: 8.10.2025, 19:35Źródło komentarza: VI Marsz Równości w Rzeszowie. Młode pokolenie przejęło głosAutor komentarza: AaaTreść komentarza: Jak dawniej rodzice radzili sobie z zakupami mając małe dzieci? Sama mam dwoje i też wszędzie z nimi chodziłam, nie potrzebowałam żłobka do pomocy. Za moment żłobki i przedszkola będą odciążać rodziców we wszystkim, a oni będą mieli tylko roszczenia. Zmierza to w bardzo złym kierunku 😞.Data dodania komentarza: 7.10.2025, 20:13Źródło komentarza: Dyrektorka MZŻ dla PAP: Rzeszowskie żłobki czynne także w soboty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama