Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaMaciechowska Nails Academy
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Eco Energy 24 – klimatyzacja Rzeszów
Reklama rzeszów miasto sportu 2026

Koniec "Atlasu Nienawiści". Aktywiści LGBT ogłosili sukces

Podziel się
Oceń

Po niemal sześciu latach działania kończy swoją misję Atlas Nienawiści – inicjatywa społeczna, która odegrała kluczową rolę w dokumentowaniu i zwalczaniu samorządowych uchwał anty-LGBT w Polsce. Historia Atlasu to dowód na to, że niewielka, nieformalna grupa aktywistów, dysponująca ograniczonymi zasobami, może realnie wpływać na rzeczywistość społeczną i polityczną, zarówno na poziomie lokalnym, jak i europejskim.
Koniec "Atlasu Nienawiści". Aktywiści LGBT ogłosili sukces
Zdjęcie poglądowe. Marsz Równości w Rzeszowie w 2023 r.

Autor: Łukasz Kotulak, Filip Łagowski / Halo Rzeszów

Atlas Nienawiści powstał w odpowiedzi na falę uchwał "przeciw ideologii LGBT" oraz tzw. Samorządowych Kart Praw Rodzin, które od 2019 roku były przyjmowane przez polskie samorządy pod wpływem środowisk konserwatywnych i Ordo Iuris. Przypomnijmy, że ostatnio z dokumentu wycofał się, jako ostatni w Polsce, Powiat Łańcucki.

Środki

Aktywiści postanowili stworzyć publicznie dostępną mapę i bazę danych dokumentującą, które jednostki wprowadziły dyskryminujące akty. Ich celem było nie tylko informowanie społeczeństwa i mediów, ale także wywieranie presji na decydentów i wspieranie lokalnych społeczności LGBT+.

Sukces Atlasu wynikał z konsekwentnego i wielotorowego działania: stałego monitorowania sytuacji w samorządach, organizowania kampanii informacyjnych, udziału w konsultacjach społecznych, lobbingu w instytucjach krajowych i unijnych oraz ścisłej współpracy z mediami i organizacjami pozarządowymi.

Wsparciem służyli także lokalni aktywiści, którzy dokumentowali skutki uchwał i przeciwdziałali ich wdrażaniu.

Interwencje międzynarodowe

Przełomowym momentem było wprowadzenie przez Komisję Europejską zakazu finansowania projektów z udziałem jednostek, które przyjęły dyskryminujące akty. Groźba utraty funduszy unijnych zmusiła wiele samorządów do wycofywania się z uchwał. 

Miasta europejskie zawieszały partnerstwa z polskimi samorządami, a temat stref wolnych od LGBT stał się międzynarodowym symbolem walki z dyskryminacją. Problem potępili m.in. Ursula von der Leyen i Joe Biden.

Najważniejsza lekcja, jaką możemy dziś wynieść z historii Atlasu Nienawiści, to świadomość, że czasem nawet niepozorne działania — jak arkusz z listą uchwał i prosta mapa — mogą przyczynić się do realnych zmian 

– podkreślają inicjatorzy projektu.

Polskie reakcje

Znaczącą rolę odegrali także Rzecznicy Praw Obywatelskich – Adam Bodnar i Marek Wiącek, składając skargi do sądów administracyjnych, oraz Bart Staszewski, który projektem fotograficznym "Strefa wolna od LGBT" nagłośnił problem na arenie międzynarodowej. 

Wsparcia prawnego aktywistom udzielał zespół prawniczek i prawników pod kierunkiem Karoliny Gierdal, skutecznie broniąc inicjatywy przed strategicznymi pozwami (SLAPP) ze strony samorządów.

W efekcie społecznej i prawnej presji wszystkie z ponad stu uchwał anty-LGBT i Samorządowych Kart Praw Rodzin zostały uchylone lub zmodyfikowane. W szczytowym momencie tzw. strefy anty-LGBT obejmowały około 33% powierzchni Polski; pod koniec rządów Prawa i Sprawiedliwości było to już tylko 2,5%. 

Utrata funduszy unijnych i norweskich okazała się dotkliwym ciosem – miasto Kraśnik straciło 39 mln zł, Wilamowice 7 mln zł, a samo województwo podkarpackie 8 mln zł.

Dalsze działania

Choć Atlas Nienawiści oficjalnie kończy działalność, jego twórcy zaznaczają, że walka o prawa osób LGBT+ w Polsce trwa nadal.

Powrót do stanu sprzed rządów PiS to dopiero początek. Nadal brakuje pełnej równości prawnej, a przeciwdziałanie dyskryminacji wymaga ciągłej uwagi i zaangażowania 

– przypominają aktywiści.

Atlas Nienawiści stał się symbolem skutecznego, oddolnego oporu wobec systemowej dyskryminacji oraz przykładem na to, że determinacja, współpraca i konsekwentne działanie mogą zmieniać rzeczywistość – nawet wbrew wpływowym organizacjom i nieprzychylnym władzom.


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: gośćTreść komentarza: kto zapłaci za szkody ?Data dodania komentarza: 13.08.2025, 12:25Źródło komentarza: Pościg za 17-latkiem w BMW. Nie reagował na sygnały, uciekał i uderzył w radiowozyAutor komentarza: KamilTreść komentarza: Skandal! Brak słów! Ukraińcy to najgorsza zaraza, pro Banderowska hołota które nigdy nie powinno zostać wpuszczone do Polski! Deportować ich wszystkich a sprawców tego haniebnego czynu skazać na wieloletnie więzienie! Izrael morduje, świat milczy! Ukraińcy czczą Banderę, świat milczy i pomaga! Skandal!Data dodania komentarza: 8.08.2025, 07:41Źródło komentarza: Pomnik „Rzeź Wołyńska” w Domostawie został zniszczonyAutor komentarza: prorokTreść komentarza: mam wrażenie że raz piszesz jako oburzony mieszkaniec a zaraz jako kibol z pustym łbemData dodania komentarza: 7.08.2025, 09:47Źródło komentarza: Stal Rzeszów pokonała przy Hetmańskiej Śląsk Wrocław 2:1Autor komentarza: kolejarzTreść komentarza: Teraz jest po polsku tyle ,że nie na tematData dodania komentarza: 6.08.2025, 14:18Źródło komentarza: Stal Rzeszów pokonała przy Hetmańskiej Śląsk Wrocław 2:1Autor komentarza: JurekTreść komentarza: Nie MY gramy, nie MY 3 mecze, jak zwykle, nie MY rozwalamy miasto, Hetmańską, czy inne ulice. To nie MY robimy złą robotę dla każdego sportu. Nie MY wymagamy asysty dzielnych z Radomia, na przykład, nie MY korzystamy z przywilejów słabych klubów piłkarskich. Nie MY drzemy mordę i palimy race, zarówno na meczu jak i na obchodach państwowych. Bardziej po polsku?Data dodania komentarza: 5.08.2025, 19:55Źródło komentarza: Stal Rzeszów pokonała przy Hetmańskiej Śląsk Wrocław 2:1Autor komentarza: kolejarzTreść komentarza: Napisz to po polsku bo straszny misz maszData dodania komentarza: 5.08.2025, 11:34Źródło komentarza: Stal Rzeszów pokonała przy Hetmańskiej Śląsk Wrocław 2:1
Reklama
Reklama
Reklama