Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Eco Energy 24 – klimatyzacja Rzeszów
Reklama poseł Adam Dziedzic

W tej gminie powiatu rzeszowskiego Rafał Trzaskowski zajął... 4 miejsce

Podziel się
Oceń

Wyniki wyborów prezydenckich w Gminie Hyżne pokazują, jak bardzo lokalne preferencje mogą odbiegać od ogólnopolskich trendów. Choć w wielu dużych miastach Rafał Trzaskowski jest jednym z głównych faworytów, tutaj musiał zadowolić się czwartym miejscem, zdobywając 269 głosów, co stanowi niespełna 7% poparcia.
W tej gminie powiatu rzeszowskiego Rafał Trzaskowski zajął... 4 miejsce

Autor: Facebook

 To rezultat, który z pewnością nie spełnia oczekiwań sztabu Koalicji Obywatelskiej, ale też nie jest zaskoczeniem dla tych, którzy znają polityczne sympatie regionu.

W Hyżnem bezapelacyjnie zwyciężył Karol Nawrocki, który zgromadził aż 2 035 głosów, czyli ponad połowę wszystkich oddanych. To wynik, który daje kandydatowi popieranemu przez Pis pozycję wręcz dominującą. To tylko potwierdza, że podkarpackie gminy wiejskie, często konserwatywne i zwrócone w stronę tradycji, stanowią dla partii Jarosława Kaczyńskiego ważne zaplecze.

Drugie miejsce przypadło Sławomirowi Mentzenowi, który uzyskał 710 głosów, czyli 18,31%. Jego wynik pokazuje, że antysystemowe postulaty mają w Hyżnem dość szerokie grono zwolenników. Potwierdza to zresztą również "trzeci", mimo wszystko dość zaskakujący wybór mieszkańców gminy, czyli Grzegorz Braun, który zdobył 513 głosów (13,23%). 

Dopiero za tą trójką uplasował się faworyt Koalicji Obywatelskiej, czyli Rafał Trzaskowski. Choć Podkarpacie zazwyczaj jest dla liberalnych kandydatów dość trudnym terenem, to jednak zdobycie przez Trzaskowskiego w podrzeszowskiej gminie zaledwie 269 głosów (6,94%) świadczy o tym, że jeśli jego sztab myśli o zwycięstwie w wyborach, powinien silniej zwrócić się w stronę grup wyborców z mniejszych oraz wiejskich terenów.

Warto zwrócić uwagę także na dalsze miejsca. Piąty był Adrian Zandberg, który uzyskał wśród hyżneńskich wyborców 117 głosów (3,02%). tuż za nim natomiast uplasował się Szymon Hołownia z wynikiem 106 głosów (2,73%). Obaj ci kandydaci, choć w skali kraju mają swoje stałe elektoraty, w Hyżnem nie zdołali przebić się do szerszego grona wyborców. 

Jeszcze niższe poparcie uzyskali Krzysztof Stanowski, Magdalena Biejat, Marek Jakubiak, Artur Bartoszewicz, Joanna Senyszyn i Maciej Maciak, którzy łącznie zdobyli zaledwie kilkadziesiąt głosów. Marek Marian Woch nie otrzymał z kolei ani jednego głosu.

Frekwencja na poziomie 72,12% jest imponująca i świadczy o wysokim zaangażowaniu obywatelskim mieszkańców Hyżnego. To wynik, który przewyższa średnią krajową i pokazuje, że lokalna społeczność nie pozostaje bierna wobec najważniejszych decyzji politycznych.

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama