Wydarzenie, organizowane jest corocznie przez Gminne Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji w Świlczy z siedzibą w Trzcianie oraz Gminę Świlcza. I, co istotne, co roku ściąga ona tłumy mieszkańców głodnych wspólnej zabawy, integracji oraz sportowej rywalizacji.
Obejrzyj reportaż:
Wspólnota i radość ponad rywalizacją
Adam Majka, dyrektor GCKSiR w Świlczy, w rozmowie z Halo Rzeszów podkreślił, że to właśnie integracja lokalnych środowisk jest głównym celem turnieju.
– Turniej ma przede wszystkim integrować lokalne środowiska. Rywalizacja jest tylko dodatkiem, najważniejsza jest radość, która towarzyszy drużynom z poszczególnych sołectw
– mówił Majka.
W programie znalazło się aż 12 konkurencji, zarówno sprawnościowych, jak i wymagających tzw. wiedzy ogólnej.
– Mamy konkurencje sprawnościowe, wysiłkowe, ale też takie, które łączą różne umiejętności. Jedną z ciekawszych jest rzut kaloszem, wymyślony przez pana Kazimierza Łagowskiego, sołtysa Trzciany. Są też skoki w workach, zalewanie tuby wodnej z dziurkami czy szukanie kluczy w piasku
– wyliczał Adam Majka.
Radosław Janowski, uczestnik turnieju z ramienia Sołectwa Mrowla, podkreślił, że konkurencje były bardzo ciekawe i zapewniły mnóstwo dobrej zabawy.
– Najlepszy był bieg w workach, emocje były niesamowite
– wspominał.
Motywacja i nagrody
Miejscowy samorząd przewidział atrakcyjne nagrody pieniężne dla najlepszych drużyn, o czym wspomniał m.in. wójt Świlczy, Dawid Homa.
– Główna nagroda to 7000 zł, drugie miejsce 5000 zł, trzecie 3000 zł, a dla wszystkich pozostałych ekip po 500 zł. Chcemy w ten sposób zmotywować lokalne społeczności do udziału w takich inicjatywach
– wyjaśnił wójt. Dodał, że zdobyte środki mogą być przeznaczone na cele sołectw, co dodatkowo wzmacnia zaangażowanie mieszkańców.
Smaki tradycji
Nie zabrakło także kulinarnej rywalizacji, w której Koła Gospodyń Wiejskich prezentowały swoje popisowe dania.
– Koła przygotowują potrawę konkursową, którą ocenia jury. Każdy chce być najlepszy
– mówiła Beata Wróbel z KGW „Limonki” z Trzciany.
Wtórowała jej Maria Kamień z KGW Bratkowice
– Gotowałyśmy żurek na kościach wędzonych, z majerankiem, jajkami, podsmażoną kiełbasą i boczkiem. Wszyscy chwalą, że jest bardzo dobry.
- zapewniała.
Panie z KGW, oprócz jadła i napitków, dla swoich reprezentantów zapewniły gorący doping. Warto podkreślić, że szczególnie aktywna w kibicowaniu była grupa z KGW Dąbrowa. Gorący doping przełożył się na sukces!
Wspólnota ponad podziałami
Wydarzenie stało się okazją do wybaczenia win i zacieśnienia więzi między mieszkańcami.
– To piękna integracja, która pozwala zatrzeć dawne podziały między sołectwami
– zauważył Adrian Trzeciak.
Sołtys Świlczy, Katarzyna Długosz, podkreśliła rolę mediów społecznościowych w promocji wydarzenia:
– Bardzo dużo ludzi przyszło, bo było dużo informacji. Ludzie naprawdę czekają na takie imprezy.
Turniej Sołectw w Świlczy to nie tylko sportowa rywalizacja, ale przede wszystkim święto wspólnoty, tradycji i dobrej zabawy. Jak podsumował Adam Majka:
- Turniej Sołectw to zabawa, integracja, ale przede wszystkim bycie ze sobą na terenie naszej gminy.
Napisz komentarz
Komentarze