Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Advertisement
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów

Muzeum w Jarosławiu zaprezentuje siekierkę sprzed prawie 3 tys. lat i kilkusetletnie topory

Podziel się
Oceń

Siekierkę z epoki brązu sprzed prawie 3 tys. lat oraz dwa kilkusetletnie żelazne topory będzie można wkrótce oglądać na wystawie w Muzeum w Jarosławiu Kamienica Orsettich. Artefakty zostały odkryte w zeszłym roku w okolicach Jarosławia, a potem trafiły do zbiorów jarosławskiego muzeum.
Muzeum w Jarosławiu zaprezentuje siekierkę sprzed prawie 3 tys. lat i kilkusetletnie topory
fot. PAP/Marek Delmanowicz

Zabytkowe narzędzia odkryli członkowie Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego „Grupa Jarosław” podczas poszukiwań z wykorzystaniem wykrywaczy metalu prowadzonych na podstawie pozwolenia Podkarpackiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Przemyślu.

Jak poinformowała PAP archeolożka dr Elżbieta Sieradzka-Burghardt z jarosławskiego muzeum, znaleziona w pobliżu wsi Piwoda, około 10 km na północ od Jarosławia, siekierka liczy prawie trzy tysiące lat - datowana jest na okres 900-800 przed naszą erą i pochodzi z późnego okresu epoki brązu.

„Jest ona niezwykle cennym znaleziskiem. Niestety, wykonana z brązu siekierka, jest uszkodzona. Zachowało się ostrze z fragmentem partii środkowej, tzw. tulejki, na której widoczne jest zdobienie w postaci żeberek układających się w literę Y” – opisała dr Sieradzka-Burghardt.

Zdaniem kierownika Działu Zbiorów i Badań jarosławskiego muzeum, archeologa dra Marcina Burghardta, kształt eksponatu i bardzo charakterystyczna dekoracja nawiązują do siekierek ze skarbu z miejscowości Ruda na zachodniej Ukrainie.

„Znaleziska podobnych przedmiotów koncentrują się przede wszystkim w dorzeczu górnego Dniestru i w zachodniej części Kotliny Karpackiej. Do niedawna siekierki typu Ruda nie były znane z terenów naszego kraju. Zabytek z Piwody jest dopiero drugim takim obiektem odkrytym w Polsce” – zaznaczył dr Burghardt.

Dr Sieradzka-Burghardt zauważyła, że biorąc pod uwagę wyraźnie „obce koligacje” przedmiotu, „raczej” nie ma wątpliwości, że nie został on wykonany „na miejscu”. „Znalezisko poszerza naszą wiedzę na temat dalekich kontaktów mieszkańców ziemi jarosławskiej w epoce brązu” - dodała. Jak wyjaśniła, siekiery podobne do tej odkrytej w Piwodzie, mogły być używane zarówno jako broń, jak i jako narzędzie. „Siekierka jest pusta w środku. W miejscu obucha miała otwór, przez który do środka wkładano krótszy koniec drewnianego styliska w kształcie odwróconej litery L. Aby przedmiot się nie zsuwał, przywiązywano go dodatkowo do trzonka przewlekając sznur przez specjalne uszko, które, w przypadku zabytku z Piwody, niestety się nie zachowało” – opisała archeolożka.

Kolejnym zabytkiem odkrytym podczas poszukiwań, który wzbogacił zbiory muzeum w Jarosławiu, są dwa żelazne topory. Jak powiedział dr Burghardt, jeden z nich, starszy i z lepiej zachowaną metalową częścią (tzw. żeleźce), został odkryty w lasach na pograniczu powiatu lubaczowskiego i jarosławskiego. Jego forma zbliża go do grupy toporów z młodszego stadium okresu wczesnego średniowiecza, które datować można na przedział między XI a XIII, a być może nawet XIV stuleciem.

Jak zaznaczył archeolog, znacznie trudniejszy w ocenie chronologicznej jest drugi z toporów, odkryty w lasach przy granicy polsko-ukraińskiej w miejscowości Budzyń w powiecie jarosławskim. „Ze względu na uszkodzenie dolnej części ostrza, dla okazu trudno jest wskazać precyzyjne analogie. Wydaje się, że należy go zaliczyć do grupy toporów użytkowanych od XIII-XV w. aż do okresu nowożytnego. Co ciekawe, we wnętrzu otworu topora z Budzynia zachowały się pozostałości drewnianego styliska” – wyjawił dr Burghardt.

Jak podkreślił Ryszard Marszał, prezes Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego „Grupa Jarosław”, które odkryło zabytki, poprzedni raz na siekierkę z epoki brązu w okolicach Jarosławia natrafiono ponad 100 lat temu, zaś żelazne topory to pierwsze tego typu znaleziska w tych miejscowościach.

Kierownik Działu Zbiorów i Badań jarosławskiego muzeum wyjaśnił, że średniowieczne i nowożytne siekiery i topory były przedmiotami wielofunkcyjnymi - topory używane były powszechnie jako broń, siekiery z żelaznymi żeleźcami stanowiły narzędzie codziennej pracy, służące m.in. do ścinania i rąbania drzew.

„Wydaje się, że w miarę potrzeb niektóre okazy mogły być użytkowane zamiennie” – zaznaczył archeolog.

Siekierka z epoki brązu oraz topory to już kolejne zabytki archeologiczne odkryte przez Stowarzyszenie Historyczno-Eksploracyjnego „Grupa Jarosław”, które trafiły do zbiorów Muzeum w Jarosławiu Kamienica Orsettich.

W listopadzie 2023 roku członek Stowarzyszenia Piotr Gorlach odkrył w lasach na terenie Nadleśnictwa Jarosław unikatowy miedziany sztylet z końca III tysiąclecia przed Chrystusem. Niewielki przedmiot, który na chwilę obecną jest najstarszym sztyletem wykonanym z metalu odkrytym na terenie południowo-wschodniej Polski, dziś stanowi ozdobę stałej wystawy archeologicznej w jarosławskim Muzeum. Odkryte niedawno eksponaty wkrótce do niego dołączą. (PAP)

Autorka: Agnieszka Pipała

api/ aszw/


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: kolejarzTreść komentarza: tęczowy rafał , tęczowi kibice resovi ukrywający sie pod postacią twardzieli w dresachData dodania komentarza: 30.04.2025, 12:40Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: a jest jakis poseł który coś zrobił dla Podkarpacia? Oprócz wstydu ?Data dodania komentarza: 30.04.2025, 12:39Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: NNTreść komentarza: To gawlik jest posłem? Człowiek całe życie się uczy. Nigdy nie słyszałem o nim żeby coś tu robił dla Rzeszowa czy Podkarpackiego wogóleData dodania komentarza: 28.04.2025, 18:51Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: gośćTreść komentarza: jaki klub takie hasła !Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:06Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: czfTreść komentarza: Biały terror zaczął się o rok wcześniej niż czerwony i pochłonął więcej ofiar, mordowanych w o wiele bardziej brutalny sposób. Na początku rewolucja była w rzeczywistości zbyt łaskawa i naiwna. Bolszewicy wielokrotnie okazywali wielkoduszność i pozwalali znanym i aktywnym kontrrewolucjonistom odejść wolno, tak jak np. gen. Piotr Krasnow, którego puszczono wolno za obietnicę, że nie będzie walczył przeciwko rządowi, a który potem natychmiast złamał swoją obietnicę, a potem zaś kolaborował z nazistami. Czerezwyczajki stanowiły przykrą konieczność w obliczu krwawego oporu ancien regime'u. p. art. „10 najczęstszych kłamstw na temat Rewolucji Październikowej” na naszej stronie, kłamstwo nr 4 – w dalszej części cytubemy także Marka Twaina czy gen. Gravesa z USA albo amerykańskiego ambasadoraData dodania komentarza: 24.04.2025, 08:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!Autor komentarza: PogromcaRedaktorkowTreść komentarza: ale chłam, dobrze że czerwony front trzyma poziom w przeciwieństwie do dzisiejszego dziennikarstwaData dodania komentarza: 24.04.2025, 00:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!
ReklamaAdvertisement
Reklama
ReklamaAdvertisement
Reklama