Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama

Konfederacja żąda przywrócenia porodów rodzinnych

Podziel się
Oceń

W ciągu zaledwie 3 dni ponad 700 osób podpisało się pod petycją skierowaną do rzeszowskich szpitali, w której mamy żądają przywrócenia porodów rodzinnych. - To normalność, nie przywilej - mówiono na dzisiejszej konferencji prasowej.
  • Źródło: Rzeszow112.pl
Konfederacja żąda przywrócenia porodów rodzinnych
Konfederacja żąda przywrócenia porodów rodzinnych

Autor: pixabay

Praktycznie od początku wybuchu pandemii, Konfederacja walczy z licznymi obostrzeniami wprowadzanymi przez rząd, aby skutecznie z nią walczyć. Po otwieraniu gastronomii przyszedł czas na przywracanie porodów rodzinnych.

Walka z wiatrakami ?

Pierwszą dziedziną gospodarki w Rzeszowie, która otwarła dzięki pomocy działaczom konfederacji była gastronomia. Już ponad miesiąc temu, na piątek 15 stycznia "Soda Pub" zapowiedziała wielkie otwarcie. Jednak kiedy przyszło do tej wielkopomnej chwili, okazało się, że nie jest to żadne otwarcie, ale zwykła organizacja tzw. spotkań partyjnych. Każdy, kto chciał wejść do lokalu, musiał podpisać oświadczenie, że jest sympatykiem "Konfederacji". Więcej o tamtym wydarzeniu przeczytacie państwo tutaj: Rzeszów. Soda Pub otwarto na spotkanie członków Konfederacji

Teraz przyszedł czas na rzeszowskie szpitale, a konkretniej na porodówki. Joanna Suska, liderka lokalnych struktur partii "Korwin" wskazywała dzisiaj, że porody rodzinne nie są żadnym przywilejem, ale prawem przysługującym każdemu obywatelowi.

- Takie porody odbywają się już praktycznie we wszystkich szpitalach w Polsce, tylko nie w Rzeszowie. Nie ma żadnych formalnych zakazów w tej sprawie, decydują o tym tylko i wyłącznie ordynatorzy. Porody rodzinne są normalnością, a nie żadnym przywilejem - mowiła na dzisiejszej konferencji prasowej Joanna Suska.

Wystosowały apel do wojewody

W ciągu zaledwie 3 dni ponad 700 osób podpisało się pod petycją skierowaną do rzeszowskich szpitali, w której mamy żądają przywrócenia porodów rodzinnych. Wskazują przy tym na łamanie praw pacjenta.

- Zgodnie z art. 21 ust. 1 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta kobiety rodzące mają prawo do obecności osoby bliskiej podczas porodu. Sytuacja epidemiologiczna w Polsce skutecznie utrudniła egzekwowanie tego prawa i do czasu wydania zaleceń Ministra Zdrowia z dnia 15 lipca 2020 stanowisko rządu było niejednoznaczne - czytamy w apelu.

Głównym wymogiem dla szpitali w tym zakresie są indywidualne sale porodowe wyposażone w oddzielny węzeł sanitarny, który spełnia większość szpitali na Podkarpaciu. Zalecenia wobec osoby towarzyszącej ograniczają się do wypełnienia ankiety epidemiologicznej oraz noszenia maseczki i rękawiczek. Porody rodzinne odbywające się według powyższych wytycznych zapewnią bezpieczeństwo w czasie obecnego stanu epidemicznego.

Trudna sytuacja kobiet

Rodzice zrzeszeni w niezależnej grupie “Rodzimy Razem” przekazują sobie informacje o możliwościach odbywania porodów rodzinnych w szpitalach w Polsce - zgodnie ze swoją aktualną wiedzą. Obecnie ponad 180 placówek medycznych w kraju umożliwia kobietom rodzącym porody z osobą bliską, przy czym taką możliwość oferuje każde miasto wojewódzkie z wyjątkiem Rzeszowa i Lublina.

- Przeżyłam poród, gdzie został mi odmówiony poród rodzinny. Koszmar! Ogromne nadużycia personelu medycznego. Łamane są prawa pacjenta. Kobieta potrzebuje wsparcia w trakcie i po porodzie. Rodziłam w czasie pandemii. Byłam sama przez 6 dni i było mi ciężko. Termin porodu mam na marzec. Nie chcę być sama! To nieludzkie rozłączyć rodziców dziecka w tak ważnym momencie życia!. W lipcu będę rodziła swoje pierwsze dziecko i pragnę, by to było piękne rodzinne wydarzenie, a nie czas w samotności i strachu - mówi Pani Marlena Majewska.


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
K Autor komentarza: Krystian PropolaTreść komentarza: Dziękuję, że jest Pan naszym czytelnikiem i za Pańską uwagę. Niestety nie zostanie ona uwzględniona. Pozdrawiam serdecznie, na szczęście dziś już chłodniej :)Data dodania komentarza: 4.07.2025, 10:37Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięciAutor komentarza: HenTreść komentarza: Wszedłem tu tylko po to, żeby napisać, że nikogo to nie interesuje, panie doktorze Propola. Proszę się zająć tematami miasta, a nie tematami żydowskimi. Pozdrowienia gorące, bo dziś 30 stopniData dodania komentarza: 3.07.2025, 09:53Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięciAutor komentarza: lózakTreść komentarza: bo fachowcy z pisu nie wiedzieli co to jest. Oni się znają na węglu i wodzie świeconejData dodania komentarza: 30.06.2025, 19:41Źródło komentarza: PiS zrzekł się praw do cennych złóż na Grenlandii? Gawlik ujawnia i pytaAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: dzieci sie nie robi a jak cos to wszystkie chcą rodzic w Rzeszowie a potem płacz że oddział zamykają. Tak samo jest ze szkołami, wożą dzieci do miasta a potem płaczą że szkołe na wsi zamykają. Mamy płacić za puste sale?Data dodania komentarza: 26.06.2025, 06:42Źródło komentarza: Co z porodówką w Lesku? Do walki dołącza Partia RazemAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: Karygodne działania, a raczej brak działań, rządu. Wycierają sobie gęby byciem prorodzinnym, a zabierają nam podstawowe prawo do bezpieczeństwa.Data dodania komentarza: 21.06.2025, 14:33Źródło komentarza: Co z porodówką w Lesku? Do walki dołącza Partia RazemAutor komentarza: staszekTreść komentarza: niech zamkną to betoniarnie firma STYROBUD jestem ciekaw dlaczego po zdarzeniu ta pompa była spawana może dalej w użytku nie rozumiem jednego auto po wypadku trafia na parking policyjny a tu jak by ślady zacierać może wczesniej była spawanaData dodania komentarza: 21.06.2025, 11:33Źródło komentarza: Wypadek na budowie na Kwiatkowskiego. Pracownika przygniotło ramie pompogruszki! [Aktualizacja]
Reklama
Reklama
Reklama